Drzewica, nasza Mała Ojczyzna, z jej urokliwymi warunkami natury, długą i bogatą, często bolesną, historią oraz przedsiębiorczymi i z optymizmem patrzącymi w przyszłość mieszkańcami, ma coś w sobie, że wszyscy są nią zauroczeni.
     To nie tylko nostalgia za dzieciństwem i młodością. To przede wszystkim miłość do tej ziemi, do tego kościoła, zamku, stawu, rzeki, rynku drzewickiego, mogił naszych najbliższych i tych nieznanych, do tego wszystkiego, co tak pięknie opiewa w swoich wierszach córka ziemi drzewickiej, poetka Towarzystwa Przyjaciół Drzewicy – Krystyna Staszewska.
     Nasze miasto i okolica w szybkim tempie na naszych oczach pięknieje, wzbogaca się w nowe obiekty i nową infrastrukturę. To miasto zawsze oczekuje na Was wszystkich, a okazją ku temu będą kolejne, coroczne „Spotkania po latach w Drzewicy”, na które serdecznie zaprasza w imieniu organizatorów

Anna Reszelewska                     


XVII Spotkanie po latach... (WzD nr ...)

11.07.2024 r.

Już po raz siedemnasty Towarzystwo Przyjaciół Drzewicy zorganizowało "Spotkanie po latach" – zjazd drzewiczan rozsianych po Polsce i świecie. Mottem tej wyjątkowej uroczystości były wspomnienia, pamięć i tęsknota.

Tegoroczna edycja "Spotkania po latach" – stanowiąca jedno z najważniejszych wydarzeń Dni Drzewicy – odbyła się w sobotę, 29 czerwca. Miała bardzo wysoką frekwencję, gromadząc prawie 170 uczestników, w tym osoby, które w Drzewicy się urodziły, wychowały, uczyły, zakładały rodziny czy też pracowały, ale obecnie żyją w innych rejonach Polski i świata. Miasteczko nad Drzewiczką mają jednak w sercach i traktują jako najważniejsze miejsce na ziemi.

Zgodnie z tradycją zjazd zainaugurowano w kościele pw. św. Łukasza w Drzewicy, gdzie o godz. 10.00 została odprawiona msza święta w intencji uczestników spotkania i zmarłych członków Towarzystwa Przyjaciół Drzewicy. Nabożeństwo odprawił proboszcz parafii pw. św. Łukasza w Drzewicy ks. kan. Adam Płuciennik, który w homilii nawiązał do obchodzonej tego dnia uroczystości Świętych Apostołów Piotra i Pawła oraz do dziejów Drzewicy i lokalnej tożsamości. Oprawę artystyczną zapewnił chór parafialny.

Po mszy świętej drzewiczanie przeszli do parku na placu Wolności, by przy odnowionym Pomniku Pamięci oddać hołd ofiarom pacyfikacji Drzewicy. W październiku bieżącego roku przypada bowiem 80. rocznica tych tragicznych wydarzeń.

Pod tablicą ufundowaną 15 lat temu przez Towarzystwo Przyjaciół Drzewicy wieńce złożyły delegacje TPD oraz gminnych władz samorządowych. Reprezentację Towarzystwa stanowili: Przewodnicząca Alina Szymańska, Tadeusz Sarba i Jerzy Łosowski. W imieniu samorządu wieniec złożyli i znicze zapalili: Burmistrz Drzewicy Janusz Reszelewski, Zastępca Burmistrza Dominik Niemirski oraz Sekretarz Miasta Andrzej Krzyżanowski.

Główne uroczystości miały miejsce w sali widowiskowej RCK. Były pełne wspomnień, wzruszeń i doznań artystycznych, na czele z poezją. Towarzyszyła im prezentacja najnowszego tomiku poezji pt. "Jest taki Dom...", w którym obok wierszy wyrażających tęsknotę za Drzewicą oraz opiewających piękno naszej okolicy znalazło się kilkadziesiąt historycznych fotografii.

Powitanie uczestników w ich domu – Drzewicy – należało do Przewodniczącej TPD i Burmistrza. Na scenie wystąpiła też warszawianka Marzena Mirecka, która pokochała Drzewicę i skomponowała piosenkę do wiersza "Jest taki Dom…" autorstwa pochodzącej z Żardek Marty Wolskiej.

Była solistka Zespołu Pieśni i Tańca "Mazowsze" zaprezentowała kompozycję stającą się hymnem "Spotkań…". Wraz z kompozytorką utwór zaśpiewali wszyscy obecni. Przed publicznością zaprezentowali się również członkowie grupy teatralnej "Casablanka" z Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Drzewicy, którzy wystawili sztukę "Kluczyk III" Krzysztofa Kokota w reżyserii Marty Szymańskiej.

Po wspólnej fotografii uczestnicy zjazdu zostali zaproszeni na uroczysty obiad, podczas którego oddali się rozmowom w miłej, rodzinnej atmosferze. Był czas na wpisanie się do księgi pamiątkowej oraz zwiedzanie wystaw pt.: "Drzewica, jaką pamiętam z dawnych lat", "II Wojna Światowa 1939-1945... w rocznicę pamiętnych wydarzeń" oraz "Przeżyjmy to jeszcze raz - XVI spotkanie po latach w obiektywie...".

A późnym popołudniem ziomkowie wzięli udział w plenerowej biesiadzie na placu za Warsztatem Terapii Zajęciowej w Drzewicy (ul. Braci Kobylańskich). Przy smakołykach z grilla humory dopisywały, a rozmowom i wspomnieniom towarzyszyły śpiewy i tańce. Świetna zabawa puentująca bardzo udane spotkanie trwała do późnych godzin nocnych.

Pamiątkowe zdjęcie uczestników XVII Spotkania po latach 29 czerwca 2024 r.
Zdjęcie to jest jednocześnie linkiem do większego zdjęcia – kliknij go!


Wybierz miniaturkę - otworzy się przeglądarka. Przyciski:   > - następne, < - poprzednie, X - zamknij przeglądarkę.


XVI Spotkanie po latach... (WzD nr ...)

11.07.2023 r.

Już po raz szesnasty Towarzystwo Przyjaciół Drzewicy we współpracy z Regionalnym Centrum Kultury w Drzewicy zorganizowało "Spotkanie po latach" - zjazd drzewiczan rozsianych po Polsce i świecie. Ta doroczna inicjatywa jest ewenementem na skalę całego kraju.

Szesnasta edycja "Spotkania po latach" odbyła się w sobotę, 1 lipca. Miała wysoką frekwencję, gromadząc ponad stu sześćdziesięciu uczestników, w tym osoby, które w Drzewicy się urodziły, wychowały, uczyły, zakładały rodziny czy też pracowały, ale obecnie żyją w innych rejonach Polski i świata. Miasteczko nad Drzewiczką mają jednak w sercach i traktują jako najważniejsze miejsce na ziemi.

Zgodnie z tradycją zjazd zainaugurowano w kościele pw. św. Łukasza w Drzewicy, gdzie o godz. 10.00 została odprawiona msza święta w intencji uczestników spotkania. Koncelebrowanemu nabożeństwu przewodniczył drzewiczanin, ojciec Michał Czyżewski – paulin, proboszcz parafii pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie w Nowym Jorku. Oprawę artystyczną zapewnił chór parafialny.

Główne uroczystości w Regionalnym Centrum Kultury były pełne wspomnień, wzruszeń i doznań artystycznych.

Zebranych w sali widowiskowej powitały członkinie zarządu Towarzystwa Przyjaciół Drzewicy – nowa przewodnicząca Alina Szymańska, wieloletnia przewodnicząca a obecnie wiceprzewodnicząca Anna Reszelewska oraz skarbnik Irena Kwiecień.

O wyjątkowości "Spotkań…" mówiła przewodnicząca Towarzystwa, prezentując na powitanie wiersz naszej rodzimej poetki, śp. Krystyny Staszewskiej:

Ku naszej dziś radości,
Stał się kolejny zjazd.
Witamy wszystkich gości,
Jak brata wita brat.
     Drzewica w swe ramiona,
     Pragnie wziąć dzieci swe.
     Ta miłość nieskończona,
     Każe przytulić je.
Dzięki za trud podróży,
I za obecność WAS...
Na mapie punkt nieduży,
Lecz jakże ciągnie Nas.
    Niech złotem się zapisze,
    Nasze spotkanie znów,
     Niech koi tęsknot ciszę,
     Niech będzie treścią snów...

Jesteście Państwo w swoim domu – Drzewicy, bez względu na to, czy się tu urodziliście i mieszkaliście przez jakiś czas, czy spędziliście dzieciństwo, czy mieszkacie dzisiaj, czy w Drzewicy macie ukochane osoby, rodzinę bądź przyjaciół, czy podążając za rodzinnymi korzeniami postanowiliście poznać miasto swoich przodków. Jeśli Drzewicę macie w sercach i traktujecie jako ważne miejsce na ziemi, to jest wasz dom – zaznaczyła Alina Szymańska.

Gala miała szczególny wymiar dla Anny Reszelewskiej, która w maju – po 32 latach pełnienia funkcji przewodniczącej – zrezygnowała z kierowania pracami TPD. W kierunku zasłużonej społeczniczki skierowano gorące słowa podziękowań. W imieniu gminnego samorządu oficjalne wyrazy uznania przekazał Burmistrz Drzewicy Janusz Reszelewski, podkreślając fenomen dorocznych zjazdów oraz dziękując za kontynuowanie cennej inicjatywy. Do słów podziękowań przyłączyła się również dyrektor RCK i jednocześnie nowa przewodnicząca TPD słowami: Droga Pani Aniu, jest dla mnie Pani Ikoną, społeczniczką największego formatu, która często sprawy stowarzyszenia przedkładała i przedkłada ponad własną rodzinę. Dla mnie jest Pani i będzie moją Panią Przewodniczącą – kreeatywną, pełną energii, kochającą ludzi, a przede wszystkim naszą Drzewicę. Mam nadzieję, że nie zawiodę Pani zaufania i bardzo…bardzo dziękuję Pani za wszystko… za to jakim jest Pani człowiekiem.

Jako że „Spotkania…” skłaniają również do refleksji i zadumy nad upływającym czasem, zebrani minutą ciszy uczcili pamięć członków i sympatyków Towarzystwa, którzy zmarli w ostatnich kilkunastu miesiącach. W ostatnich miesiącach ubiegłego roku odeszli do wieczności: śp. Aniela Janiszewska, Barbara Antoniak z d. Szczepańska, Kazimierz Wojtarek, Wojciech Sitkowski i Andrzej Hoszcz, a w tym półroczu 2023 r.: śp. Maria Teresa Nowakowska, Anna Reguła, Romana Janas z d. Pierścińska, Henryka Szkudlarek z d. Tyka i Jej siostra Krystyna Dominik, Wacław Bombicz, Kazimierz Sobkiewicz oraz Zofia Korolak z d. Kośla.

Wzruszająca niespodzianka spotkała rodzinę zmarłej w styczniu doktor Marii Teresy Nowakowskiej. Synowie Honorowej Obywatelki Drzewicy, współzałożycielki TPD, odebrali pamiątki po zmarłej mamie, pochodzące ze zbiorów RCK.

Bardzo ciekawa okazała się część artystyczna. Publiczność oklaskiwała najpierw minikoncert Marzeny Mireckiej - byłej solistki ZPiT „Mazowsze”, której towarzyszył syn Bartłomiej - absolwent Autorskiej Szkoły Muzyki Rozrywkowej i Jazzu im. Krzysztofa Komedy w Warszawie. Bartłomiej z mamą wykonali na cztery ręce raktimy Scotta Joplina. Pani Marzena zaprezentowała również własną kompozycję do traktującego o Drzewicy wiersza Anny Wolskiej „Jest taki dom”. Później scenę opanowali studenci Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Drzewicy – członkowie grupy teatralnej UTW „Casablanca”, którzy oczarowali widzów spektaklem „Kluczyk”.

Po występach i podziękowaniach odczytano pozdrowienia od przyjaciół, którzy z różnych względów nie mogli wziąć udziału w zjeździe. Oto oni: Leszek Pierściński, Józef Kuc i Jego siostra Eliza Kasprzyk, Krystyna Banasiuk z d. Gąsiorowska, Irena Karczewska z d. Krzyżanowska, Michalina Siczek z d. Studentkowska, Maria Gradzik z d. Komorowska, prof. Adam Strzębosz z Małżonką, Anna Rezler z d. Zimnicka, Janina Zakrocka, Andrzej Kopeć, Stanisława Natkańska z d. Szczepanik, Elżbieta i Stanisław Wrzoskowie, Henryk Szczepanik, Jadwiga Dwilewicz Trojaczek, Jan Komorowski oraz Ewa Klępa z d. Zagórska.

Oficjalne uroczystości spuentowała tradycyjna sesja zdjęciowa.

Już podczas obiadu zebrani oddali się rozmowom i wspomnieniom w miłej, rodzinnej atmosferze. Był czas na wpisanie się do księgi pamiątkowej oraz zwiedzanie wystaw artystycznych, w tym wystawy fotograficznej pn. „Piętnaście spotkań w obiektywie…”.

A późnym południem – już po odpoczynku – drzewiczanie wzięli udział w plenerowej biesiadzie na terenie domków letniskowych na Skale. Przy grillu i ognisku humory dopisywały, pogoda okazała się przychylna, dlatego zabawa trwała do nocy.

Według zgodnej opinii ziomków szesnaste „Spotkanie po latach” było nadzwyczaj udane. Wszyscy czekają więc na siedemnaste. W takim razie do zobaczenia za rok.

Pamiątkowe zdjęcie uczestników XVI Spotkania po latach 1 lipca 2023 r.
Zdjęcie to jest jednocześnie linkiem do większego zdjęcia – kliknij go!


Wybierz miniaturkę - otworzy się przeglądarka. Przyciski:   > - następne, < - poprzednie, X - zamknij przeglądarkę.


XV Spotkanie po latach... (WzD nr ...)

1.08.2022 r.

Różnorodne doznania artystyczne, liczne nawiązania do historii miasta, rodzinny klimat, wspomnienia, wzruszenia – tak można podsumować przebieg XV „Spotkania po latach” zorganizowanego prze Towarzystwo Przyjaciół Drzewicy we współpracy z Regionalnym Centrum Kultury. Uroczystość odbyła się w sobotę 2 lipca.

Piętnaste „Spotkanie…” – pierwsze po covidowej przerwie – zgromadziło ponad sto osób, które w Drzewicy się urodziły, wychowały, uczyły, zakładały rodziny czy pracowały, ale obecnie żyją w innych rejonach Polski, Europy i świata. Miasteczko nad Drzewiczką traktują jednak jako najważniejsze miejsce na ziemi.

Zgodnie z tradycją inauguracja zjazdu nastąpiła w kościele pw. św. Łukasza w Drzewicy. Tam powitalny koncert dały Zespoły Pieśni i Tańca „Drzewiczanie” i „Mali Drzewiczanie” z Regionalnego Centrum Kultury w Drzewicy, a o godz. 10.00 została odprawiona msza święta w intencji uczestników spotkania oraz członków TPD i przyjaciół Drzewicy, którzy zmarli na przestrzeni trzech ostatnich lat. Nabożeństwu z nawiązaniami do dziejów miasta przewodniczył Proboszcz Parafii w Drzewicy, ks. kan. Adam Płuciennik, natomiast homilię wygłosił o. Kazimierz Kowalski z zakonu ojców bernardynów w Łodzi. Oprawę artystyczną zapewnili artyści z RCK i chór parafialny.

Z kościoła drzewiczanie przeszli ulicami miasta do Regionalnego Centrum Kultury, gdzie miały miejsce główne uroczystości. Zanim jednak rozpoczęła się gala, zebrani obejrzeli przed budynkiem wystawę fotograficzną pt. „Drzewica, jaką pamiętam z dawnych lat” zawierającą zdjęcia i grafiki związane z Drzewicą, a także stanęli do pierwszej wspólnej fotografii. Ekspozycja została zorganizowana w ramach unijnego projektu dofinansowanego ze środków PROW 2014-2020, działania 19 „Wsparcie dla rozwoju lokalnego w ramach inicjatywy LEADER”.

W sali widowiskowej RCK wszystkich przyjezdnych, członków TPD oraz gości powitała przewodnicząca Towarzystwa Anna Reszelewska, prezentując wiersz „Dom” zmarłej przed trzynastoma laty drzewickiej poetki Krystyny Staszewskiej. – Jesteście Państwo w swoim domu – Drzewicy, bez względu na to, czy się tu urodziliście i mieszkaliście tylko przez chwilę, czy spędziliście dzieciństwo, czy mieszkacie dzisiaj, czy w Drzewicy macie ukochane osoby, rodzinę bądź przyjaciół, czy może posiadacie mieszkania lub działki. Wszyscy jesteście u siebie w domu – zaznaczyła. Mottem naszego spotkania są wspomnienia. Bez względu na wiek wspomnienia są ważne, ponieważ pozwalają spojrzeć na życie inaczej, ciekawiej, przyjemniej, mimo że to życie łatwe nie jest – dodała. Możemy dzisiaj powspominać, spojrzeć sobie w oczy. To jest wartość, której nie da się kupić. Oficjalnego powitania w imieniu gminnego samorządu dokonał Burmistrz Drzewicy Janusz Reszelewski. Podkreślił fenomen inicjatywy TPD, a także poinformował o działaniach gminnego samorządu, które pielęgnują drzewickie tradycje.

W części artystycznej swoimi talentami pochwalili się artyści z RCK, prezentując minikoncert pt. „Powróćmy, jak za dawnych lat”. Program został przygotowany pod okiem instruktorki Marty Szymańskiej. Wiktoria Składowska wykonała utwór „Ja się boję sama spać”, Oliwia Bąba „Powróćmy jak za dawnych lat”, Ola Wójcik „Na pierwszy znak”, Gabrysia Wójcik „Ada to nie wypada”, natomiast Zuzia Sołtysiak szlagier „Ach śpij kochanie”. Z kolei w humorystycznej scence „Panno Helenko” wystąpili Wiktoria Składowska i Mateusz Nowak.

Kolejnym punktem gali było podsumowanie konkursu literackiego „Drzewica, jaką pamiętam z dawnych lat”, zorganizowanego podobnie jak historyczna wystawa fotograficzna w ramach unijnego projektu. Laureaci w dwóch kategoriach wiekowych otrzymali bony upominkowe oraz nagrody rzeczowe, a ceremonia została wzbogacona recytacjami nagrodzonych wierszy. Najlepsze prace konkursowe, w tym opowiadania i inne formy literackie, będą publikowane na łamach kwartalnika „Wieści znad Drzewiczki”. W kategorii 13-19 lat I miejsce przyznano Marii Zając (13 lat, Zakościele), II miejsce Gabrieli Matysiak (14 lat, Drzewica), III Izabeli Pabiniak (14 lat, Drzewica). Wyróżniono Elizę Dziurzyńską (13 lat, Zakościele) i Julię Rogulską (13 lat, Werówka). Dodatkowymi wyróżnieniami (nagrodami przewodniczącej TPD uhonorowani zostali: Karol Barul (17 lat, Drzewica), Martyna Rogulska (15 lat, Drzewica). W kategorii powyżej 19 lat I nagroda przypadła Marcie Wolskiej ze Szczecina, II Władysławowi Rudzińskiemu – Drzewica, III Lechowi Pierścińskiemu (Skarżysko-Kamienna). Wyróżnienia otrzymali Jerzy Łosowski (Warszawa) i Dorota Nawalany (Warszawa), natomiast dodatkowe wyróżnienia (nagrody przewodniczącej TPD) Ilona Balcerczyk (Łódź), Monika Kłobucka (Drzewica) i Iwona Rogulska (Drzewica).

Po oficjalnych uroczystościach oraz sesji foto (tym razem na scenie) drzewiczanie przeszli na hol RCK, gdzie zostali podjęci uroczystym obiadem, oddając się wspomnieniom i wzruszeniom przy stole. Nie zabrakło kolejnych niespodzianek, m.in. wystawy fotograficznej „Czternaście spotkań w obiektywie…”, występu wokalnego Zuzi Lis – wnuczki śp. Ryszarda Bogatka oraz nagrań śpiewu zarejestrowanych w latach 60. XX wieku w świetlicy przy zakładzie Gerlach, udostępnionych przez Wacława Nawrockiego. Ponadto w sali Ośrodka Dokumentacji Tradycji Regionalnej otwarto wystawę pn. „Broń czarnoprochowa z przełomu XVIII i XIX wieku, ptaki łowne, malarstwo, grafika oraz odznaczenia i medale o tematyce myśliwskiej”.

A późnym południem – już po odpoczynku – drzewiczanie wzięli udział w plenerowej biesiadzie na terenie domków letniskowych na Skale. Przy grillu i ognisku humory dopisywały, pogoda okazała się przychylna, dlatego zabawa trwała do nocy.

Według zgodnej opinii ziomków piętnaste spotkanie było bardzo udane. Wszyscy czekają więc na szesnaste – za rok.

Pamiątkowe zdjęcie uczestników XV Spotkania po latach 2 lipca 2022 r.
Zdjęcie to jest jednocześnie linkiem do większego zdjęcia – kliknij go!


Wybierz miniaturkę - otworzy się przeglądarka. Przyciski:   > - następne, < - poprzednie, X - zamknij przeglądarkę.


XIV Spotkanie po latach... (WzD nr 111)

Już po raz czternasty do miasteczka nad Drzewiczką przyjechały osoby, które się tu urodziły, wychowały, uczyły, zakładały rodziny czy pracowały, ale obecnie żyją w innych rejonach Polski, Europy i świata. Drzewicę mają jednak w sercach i traktują jako najważniejsze miejsce na ziemi. Z zaproszenia skorzystali również Ci, którzy podążając za rodzinnymi korzeniami postanowili poznać miasto swoich przodków.

Tegoroczna edycja imprezy cieszyła się wyjątkowo dużym zainteresowaniem. Zgromadziła ok. 150 osób – zarówno stałych bywalców „ Spotkań po latach”, którzy przywieźli ze sobą dzieci, wnuki, prawnuki, jak i debiutantów. Nie tylko z tego powodu miała wymiar szczególny. Odbywała się w roku 590. rocznicy nadania Drzewicy praw miejskich, a ponadto stanowiła podsumowanie projektu grantowego „Budowanie tożsamości historycznej, wśród mieszkańców obszaru działania LGD Stowarzyszenia Dolina Pilicy”, realizowanego przez TPD w ramach działania „Wsparcie dla rozwoju lokalnego inicjatywy Leader” Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.

Spotkanie rozpoczęło się od koncertu powitalnego w wykonaniu Młodzieżowej Orkiestry Dętej z RCK. Tym razem orkiestranci pod batutą kapelmistrz Katarzyny Widorowskiej witali drzewiczan przy fontannie w parku na placu Wolności. Zgodnie z tradycją w kościele parafialnym pw. św. Łukasza została odprawiona uroczysta msza św. w intencji zebranych i ich rodzin. Nabożeństwo, podczas którego nie zabrakło nawiązań do historii miasta, koncelebrowali proboszcz parafii, ks. kan. Adam Płuciennik oraz żegnający się z drzewicką parafią ks. Robert Faliński. Oprawę artystyczną zapewnił chór parafialny.

Główne uroczystości miały miejsce w RCK. Na wstępie ziomkowie i przyjaciele Drzewicy obejrzeli wystawę poświęconą 590. rocznicy lokacji miasta, a po poczęstunku przy szwedzkim stole zostali zaproszeni do sali widowiskowej.

Wszystkich powitała przewodnicząca Towarzystwa Anna Reszelewska, prezentując wiersz „Dom” zmarłej przed dziesięcioma laty drzewickiej poetki Krystyny Staszewskiej. - Jesteśmy ogromnie wdzięczni za trud podróży i przybycia do naszego wspólnego domu – Drzewicy. Niezwykle miło było usłyszeć jak jedna z Pań powiedziała: „Ja do Drzewicy choćby na skrzydłach…” – zaznaczyła przewodnicząca, deklamując okolicznościowy wiersz kolejnego poety rodem z Drzewicy, obecnego na sali Wacława Bombicza.

W imieniu gminnego samorządu oficjalnego powitania dokonał Burmistrz Janusz Reszelewski, który podkreślił fenomen „ Spotkań po latach” - To rzecz wyjątkowa, by co roku tak liczna grupa osób reprezentujących kilka pokoleń przyjeżdżała do miejsca swojego urodzenia, wychowania, lat młodości, szkoły, pracy. Dziękuje za Wasze miejsca swojego urodzenia, wychowania, lat młodości, szkoły, pracy. Dziękuje za Wasze lata życia w Drzewicy, dziękuje że cały czas tworzycie to miasto – podkreślił.

Pamiątkowe zdjęcie uczestników XIV Spotkania po latach 29 czerwca 2019 r.

Zdjęcia - w archiwum


XIII Spotkanie po latach... (WzD nr 106)

30 czerwca już poraz trzynasty spotkali się Drzewiczanie rozsiani po Polsce i świecie, wierni czytelnicy „Wieści znad Drzewiczki”. Organizowane od 2006 roku przez Towarzystwo Przyjaciół Drzewicy „Spotkanie po latach…” zgromadziło blisko 100 osób, które mogły wspólnie powspominać lata młodości, zobaczyć się ze znajomymi, poczuć unikalny klimat miasteczka. Coroczne spotkania skłaniają uczestników do refleksji i zadumy nad upływającym czasem. Msza święta w intencji uczestników spotkania odprawiona w kościele pw. św. Łukasza to też wspomnienie tych drzewiczan, którzy odeszli od nas na zawsze. Nabożeństwo koncelebrowane przez proboszcza parafii w Drzewicy, ks. kan. Adama Płuciennika i ks. prał. Stanisława Madeja miało wyjątkowo uroczysty, a zarazem wzruszający charakter. Ksiądz proboszcz wygłosił okolicznościowe kazanie nawiązujące do historii miasta a oprawę artystyczną zapewniły chór parafialny i Młodzieżowa Orkiestra Dęta

Z kościoła przyjaciele Drzewicy przeszli pod eskortą policji do Regionalnego Centrum Kultury, gdzie ciepło i serdecznie powitała zebranych przewodnicząca TPD Anna Reszelewska prezentując na wstępie wiersz Antoniego Kmity pt.: „Słowo”. Głównym punktem oficjalnej części spotkania był program artystyczny pt.: „Na skrzydłach wolności…” wpisujący się w obchody setnej rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości. Montaż słowno-muzyczny łączył poezję ze śpiewem i zarazem kilka pokoleń wykonawców. Wiersze patriotyczne, m.in. Wandy Chotomskiej, Tadeusza Kubiaka, Marii Konopnickiej i Jana Pietrzaka deklamowały przedstawicielki władz TPD –  Anna Reszelewska, Irena Kwiecień, i Alina Szymańska. Paniom towarzyszyła drzewicka poetka Monika Kłobucka, która przedstawiła dwa własne utwory traktujące o ojczyźnie.

Oto jeden z nich: wiersz „Ja POLSKA”

Założyli mi kajdany na ręce i nogi,
Pohańbili Orła i Flagę biało-czerwoną,
Chcieli uczyć moje dzieci obcej mowy,
Chcieli, abym była zniewoloną.

I rozdarli na kawałki moje ciało,
I w me serce twarde ostrze wbili,
Ale jedno im się nie udało,
Mego ducha nigdy nie stłamsili:

Moi synowie oddawali życie swoje,
Bo cenniejsza dla nich wolność moja była,
Choć ich serca dopadały niepokoje,
To wierzyli, że zwycięży ducha siła.
            I nadeszła chwila tak oczekiwana:
Odzyskałam to co najcenniejsze,
I zaczęła się zabliźniać sroga rana,
I mogliśmy wszyscy cieszyć się zwycięstwem.

Dzisiaj jestem wolna, Drogie Dzieci,
I starajcie się to cenić i szanować,
Czcijcie pamięć, tych którzy odeszli,
By nam wolność, płacąc życiem, ofiarować.


Monika Kłobucka

Śpiew i niepowtarzalną choreografię przygotowały zespoły wokalne „Four M” i Małe Four M” pod kierunkiem Małgorzaty Malczewskiej ze SP im. Polskich Olimpijczyków. Młode wokalistki odnoszą znaczące sukcesy ogólnopolskie występując na scenach wielu miast Polski biorąc udział w różno-rodnych festiwalach i konkursach wokalnych, więc nic dziwnego, iż koncert zakończył się wielkimi brawami. Gratulacje i wyrazy uznania dla organizatorów imprezy przekazał przewodniczący Rady Miasta i Gminy Marian Kalużny w imieniu swoim, nieobecnego burmistrza oraz gminnego samorządu.

W Szkole Podstawowej im. Polskich Olimpijczyków uczestnicy spotkania zostali podjęci obiadem, gdzie była okazja do rozmów, wspomnień i wzruszeń. Kolejnym punktem programu była promocja debiutanckiego tomiku poezji Moniki Kłobuckiej. Wydana przez TPD pozycja nosi tytuł „Z dna serca”. Tomik zawiera kilkadziesiąt utworów o bardzo różnorodnej tematyce. Większość z nich dotyka szeroko pojętego człowieczeństwa – miłości, wiary, macierzyństwa, tęsknoty, szczęścia czy smutku. Są też wiersze o Drzewicy oraz dedykowane specjalnie dzieciom. Młoda i zdolna poetka podziękowała przewodniczącej Towarzystwa Annie Reszelewskiej oraz dyrektorce RCK Alinie Szymańskiej, a szczególnie swoim rodzicom – Alicji i Władysławowi Królom, którym zadedykowała tomik „Za dar życia i trud wychowania”. Po raz kolejny tego dnia zrobiło się bardzo wzruszająco. Uczestnicy spotkania mogli nabyć tomik poezji z dedykacją autorki.

Ostatnim punktem „Spotkania po latach…” była popołudniowo-wieczorna biesiada przy ognisku, grillu i akordeonie na terenie domków letniskowych na Skale.

Pamiątkowe zdjęcie uczestników XIII Spotkania po latach 30 czerwca 2018 roku.
Zdjęcie to jest jednocześnie linkiem do większego zdjęcia – kliknij go!

Zdjęcia - w archiwum


XII Spotkanie po latach... (WzD nr 102)

Już po raz dwunasty Towarzystwo Przyjaciół Drzewicy zorganizowało "Spotkanie po latach…". Było rodzinnie, radośnie, wzruszająco i... naukowo. Organizowane od 2006 roku zjazdy, znakomicie wpisujące się w obchody święta miasta, gromadzą drzewiczan rozsianych po całej Polsce i świecie. Korzystając z zaproszenia TPD, ziomkowie mają okazję spotkać dawnych przyjaciół, szkolnych kolegów czy znajomych z pracy i na drzewickiej ziemi powspominać lata młodości. Tegoroczne, dwunaste już spotkanie należało do najbardziej udanych. W sobotę, 1 lipca społecznicy ugościli ponad sto osób mieszkających poza Drzewicą, ale noszących rodzinną miejscowość w sercach i umysłach. Specjalnie dla nich przygotowali szereg atrakcji, w tym – po raz pierwszy – prelekcje historyczno-naukowe, nawiązujące do postaci zasłużonego drzewiczanina, prymasa Macieja Drzewickiego.

Zgodnie z tradycją, pierwsza część uroczystości miała charakter religijny. Przyjaciele Drzewicy spotkali się najpierw przed kościołem pw. św. Łukasza, gdzie powitalny koncert dała Młodzieżowa Orkiestra Dęta z Regionalnego Centrum Kultury. Od godz. 10.00 uczestniczyli w koncelebrowanej mszy w ich intencji, odprawionej pod przewodnictwem ks. prof. dra hab. Stanisława Wilka – byłego rektora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Koncelebransami byli: proboszcz parafii w Drzewicy ks. kan. Adam Płuciennik, gminny kapelan strażaków ks. prał. Stanisław Madej oraz pochodzący z Drzewicy ks. Kazimierz Bąbka i ks. kan. Jacek Wieczorek – dyrektor Radia Plus Radom. Homilię wygłosił drzewicki proboszcz. – Powrót do domu zawsze wiąże się z jakimś sentymentem i miłością. Wracając w swoje rodzinne strony przychodzicie do świątyni – można by rzec najstarszego domu w naszej miejscowości. Dwa lata temu przeżywaliśmy 700-lecie budowy starszej części kościoła – zwrócił się do zebranych. Wspomniał także postać prymasa Drzewickiego. – Drzewica była jego domem – miejscem, gdzie wzrastał, gdzie jego rodzina budowała świątynię. Chciał tu zostawić swój ślad, stawiając piękny zamek. Również dzięki ruinom tej budowli Drzewica jest znana na mapie Polski.

Po nabożeństwie uczestnicy zjazdu przeszli ulicami miasta do budynku Regionalnego Centrum Kultury, gdzie odbyła się część oficjalna. Zebranych w sali widowiskowej powitał burmistrz Janusz Reszelewski. – Cieszę się, że tak chętnie przyjeżdżacie państwo do Drzewicy – naszego wspólnego domu, naszego gniazda, w którym się rodzimy, wychowujemy, pobieramy edukację, w którym rodzą się pierwsze miłości, czasem powołania – powiedział. – To spotkanie ma wyjątkową wartość i niepowtarzalny charakter. Życzę, by było czasem wzruszeń oraz niezapomnianych doznań.

W poetycki sposób z ziomkami przywitały się przedstawicielki władz TPD – przewodnicząca Anna Reszelewska, sekretarz Irena Kwiecień i członkini zarządu Alina Szymańska. Panie zaprezentowały wiersz "Wyznanie" pochodzący ze świeżo wydanego tomiku poezji Wacława Bombicza „Bajki, fraszki, dyrdymały. Powroty". Autor – drzewiczanin mieszkający obecnie w Tomaszowie Maz. – wyraża w utworze tęsknotę za rodzinnym miastem, a nawet miłość do Drzewicy. – Pod tym tekstem może się podpisać chyba każdy z nas – przyznała przewodnicząca Towarzystwa, podkreślając talenty rodaków. – W ukazującym się od 25 lat kwartalniku historycznym „Wieści znad Drzewiczki" zamieszczamy wiersze naszych rodzimych poetów, poczynając od nieżyjących już Krystyny Staszewskiej i Kazimierza Łęgosza. To majątek Drzewicy przejawiający się w twórczości artystycznej, literackiej, poetyckiej. – Nasze miasto zawsze miało szczęście do ludzi dbających o jego kształt, porządek, wymiar ekonomiczny czy kulturalny – dodała. – Wydało wiele znakomitych postaci, które osiągnęły szczyty swoich możliwości i wielką pozycję w zawodzie. Są chlubą tej ziemi i stanowią o drzewickiej wartości.

Do największych osobistości w dziejach miasta należy Maciej Drzewicki, któremu poświęcono naukową część spotkania. Zebrani wysłuchali dwóch prelekcji wygłoszonych na tle efektownej, okolicznościowej scenografii. Ks. prof. dr hab. Stanisław Wilk przybliżył historię prymasostwa w Polsce. Urodzony w Straszowej Woli (gm. Żarnów) były rektor KUL omówił dzieje powstania i rozwoju oraz rolę tej instytucji od średniowiecza aż do czasów współczesnych - od pierwszego prymasa, abpa Mikołaja Trąby (1417-1422) do obecnego, abpa Wojciecha Polaka (od 2014 roku). Co ciekawe, Maciej Drzewicki (lata urzędowania 1531-1535) był drugim arcybiskupem gnieźnieńskim i prymasem Polski z przywilejami legata papieskiego urodzonego (Legatus natus). Prymas z Drzewicy to jednocześnie wybitny humanista i kolekcjoner ksiąg, który zapisał się w historii również jako właściciel dwóch pierwszych polskich ekslibrisów. I właśnie jego bibliofilskiego dorobku dotyczył wykład pod hasłem "Sławny drzewiczanin z rycerskiego rodu". Prelekcję wygłosił dr Arkadiusz Wagner (Instytut Informacji Naukowej i Bibliologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, Collegium Humanisticum w Toruniu) – autor książki pt. "Prymas Maciej Drzewicki jako bibliofil. W pięćsetlecie powstania pierwszego polskiego ekslibrisu". Pozycja została wydana w ubiegłym roku dzięki finansowemu wsparciu gminy Drzewica. Dr Wagner ze swadą opowiedział o zasługach Macieja Drzewickiego na polu bibliofilsko-wydawniczym, m.in. pierwszym polskim ekslibrisie z 1516 roku (wykonanym w Wiedniu), zachowanych woluminach czy działalności mecenackiej. Ale nie tylko. Słuchacze poznali szereg ciekawostek z życia wybitnego rodaka. Nawet jak na realia późnośredniowieczne Maciej Drzewicki należał do rodziny wyjątkowo wielodzietnej. Miał dziesięciu braci i sześć sióstr, z których – co tragiczne – w okresie dzieciństwa zmarło dwanaścioro (dziewięciu braci i trzy siostry).

Po prelekcjach wykładowcy odebrali podziękowania, a szefowie bibliotek z Łodzi, Opoczna i Drzewicy oraz wyróżnieni goście otrzymali książki dra Wagnera.

Dalsza część spotkania miała miejsce w Szkole Podstawowej im. Polskich Olimpijczyków, gdzie na przyjaciół czekał uroczysty obiad z profesjonalną obsługą członków Zespołu Pieśni i Tańca "Drzewiczanie". Przy stołach była okazja do rozmów, wspomnień i wzruszeń.

Pamiątkowe zdjęcie uczestników XII Spotkania po latach 1 lipca 2017 roku.
Zdjęcie to jest jednocześnie linkiem do większego zdjęcia – kliknij go!

A po południu przyjaciele zebrali się na terenie domków letniskowych na Skale. Tam zorganizowano biesiadę przy ognisku i grillu. Znakomita, rozkręcana przez "Drzewiczan" zabawa z muzyką, śpiewami i wspólnymi tańcami trwała do nocy.

Wszyscy żegnali się słowami: "Do zobaczenia za rok!".

Zdjęcia - w archiwum


XI Spotkanie po latach... Jubileusz 25-lecia TPD (WzD nr 100)

W sobotę, 18 czerwca 2016 r.już po raz XI odbyło się spotkanie drzewiczan po latach. W tym roku uroczystość miała szczególny charakter, gdyż świętowanie połączono z jubileuszem 25-lecia istnienia Towarzystwa Przyjaciół Drzewicy. Tegoroczna edycja imprezy przyniosła kolejny frekwencyjny rekord. Na zaproszenie odpowiedziało grubo ponad dwieście osób, które mogły wspólnie powspominać lata młodości, zobaczyć się ze znajomymi, poczuć unikalny klimat miasteczka, a jednocześnie świętować 25 rocznicę powstania Towarzystwa Przyjaciół Drzewicy. Wśród gości byli m.in. przedstawiciele rodu Kobylańskich ze Stanów Zjednoczonych.

Jak co roku, obchody rozpoczęły się od okolicznościowej mszy w intencji uczestników spotkania, odprawionej w kościele pw. św. Łukasza. Nabożeństwo koncelebrowane przez proboszcza parafii w Drzewicy, ks. kan. Adama Płuciennika i ks. prał. Stanisława Madeja miało wyjątkowo uroczysty, a zarazem wzruszający charakter. Wspomniano bowiem z imienia i nazwiska wszystkich zmarłych społeczników TPD oraz ziomków i przyjaciół stowarzyszenia z różnych zakątków Polski i świata. Oprawę artystyczną zapewniły chór parafialny i młodzieżowa orkiestra dęta, która przed mszą dała powitalny koncert.

Główna część spotkania odbyła się w Regionalnym Centrum Kultury. Po powitaniu przez burmistrza Janusza Reszelewskiego zebrani zostali podjęci wystawnym obiadem w holu. Oczywiście nie zabrakło toastu lampką szampana za tak udane ćwierćwiecze oraz jubileuszowego tortu. Wielkie brawa zebrały przewodnicząca Towarzystwa od 25 lat Anna Reszelewska oraz inicjatorka powołania organizacji i jej wiceprezes, doktor Maria Teresa Nowakowska. Nie zapomniano o nieżyjącym burmistrzu Kazimierzu Dworaku.

Oficjalne obchody jubileuszu miały miejsce w sali widowiskowej RCK. Przewodnicząca i wiceprzewodnicząca Towarzystwa wróciły pamięcią do pierwszych lat działalności społeczników oraz kolejnych podejmowanych inicjatyw.
To niezwykłe wrażenie, gdy po 25 latach możemy się cieszyć z naszego dorobku, z naszej pracy, która ma sens – podsumowała Anna Reszelewska.

– Miasto jest wdzięczne Towarzystwu. – powiedział burmistrz – Stanowicie państwo wartość dodaną, której w większych miejscowościach nie ma. Wasza praca jest bezcenna. Z myślą o teraźniejszości i przyszłości dbacie o czasy minione. A nie ma miłości do Ojczyzny, również tej małej, lokalnej, bez pamięci, która buduje tożsamość. Dla mnie to są największe wartości państwa pracy.

Multimedialnym podsumowaniem 25-letniej pracy społeczników była prezentacja opatrzona komentarzem Aliny Szymańskiej i przeplatana utworami poetyckimi z okazji kolejnych "Spotkań po latach". Wiersze odczytała Joanna Lis. Podczas pokazu odśpiewano "Dwieście lat" ks. prałatowi Stanisławowi Madejowi, który obchodził 60-lecie święceń kapłańskich.

Dla wyjątkowej publiczności efektowny koncert dał Zespół Pieśni i Tańca "Drzewiczanie", były gratulacje i życzenia kolejnych jubileuszy oraz krótkie występy poetów – mieszkającego obecnie w Ostrowcu Świętokrzyskim Kazimierza Łęgosza i Wacława Bombicza, który mieszka w Tomaszowie Mazowieckim.   

Galę zakończyła pamiątkowa fotografia.

Pamiątkowe zdjęcie uczestników XI Spotkania po latach 18 czerwca 2016 roku.
Zdjęcie to jest jednocześnie linkiem do większego zdjęcia – kliknij go!

Kolejnym punktem spotkania miał być pokaz kajakarstwa górskiego na torze slalomowym, jednak złośliwość rzeczy martwych (konar blokujący śluzę w jazie) zmieniła te plany. Przyjaciele Drzewicy udali się więc prosto na teren domków letniskowych, gdzie czekały już inne atrakcje - kiełbaski i kaszanki z grilla, regionalne smakołyki oraz muzyka, również akordeonowa. Biesiadzie, do której dołączyli członkowie "Drzewiczan", towarzyszyły znakomite humory, śpiewy i tańce. Najwytrwalsi bawili się prawie do północy. Przez następny rok będzie co opowiadać.

Zdjęcia - w archiwum


JUBILEUSZ „SPOTKAŃ PO LATACH…” – X Spotkanie 20.06.2015 r. (WzD nr 94)

Każda rocznica jakiegoś istotnego faktu czy wydarzenia jest dla nas ważna. Okrągłe rocznice są szczególnie pamiętane, uroczyście  świętowane i nazywamy  je jubileuszami.

Jubileusze, ze zrozumiałych względów, skłaniają do wspomnień, refleksji, często zadumy nad pośpiesznie upływającym czasem, ale nade wszystko  do przypomnienia daty, od której coś się zaczęło, stało, wydarzyło – i trwa to do dzisiaj.

„Spotkania po latach w Drzewicy” miały swój początek 17 czerwca 2006 r. Właśnie na ten dzień Towarzystwo Przyjaciół Drzewicy zaprosiło drzewiczan i przyjaciół miasta – czytelników „Wieści znad Drzewiczki” – na spotkanie.

Na zaproszeniu umieszczono piękny wiersz śp. Krystyny Staszewskiej (1929–2009) .

Serc wyzwanie

Istnieje nam Drzewica,
W pamięci wiecznie trwa,
To naszych serc stolica,
Gdzie radość, śmiech i łza…
To tu szczęśliwe lata,
Tutaj młodości czar
I przeszłość tak bogata
Tyle tu prochów bliskich,
Tyle zbratanej krwi,
Dlatego w sercach wszystkich
Drzewica zawsze tkwi…
Nie zniszczy tej pamięci
Nawet największy cios,
Więc dalej uśmiechnięci
Idźmy w przeznaczeń los…
Jakby największy dar…

Kolejne lata gromadziły coraz większe grono przyjaciół, a „Spotkania po latach” stały się jednym z najważniejszych wydarzeń obchodów DNI DRZEWICY. Nadszedł dzień 20 czerwca 2015 r. Na tę datę Towarzystwo Przyjaciół Drzewicy znów zaprosiło GOŚCI na Spotkanie Jubileuszowe. Gustowne zaproszenie, projektu Anny Woźniak z wierszem Kazimierza Łęgosza, zostało przyjęte i potwierdzone udziałem wielu Drzewiczan i Przyjaciół miasta – rozsianych po całej Polsce i świecie, a nawet mieszkających w Kanadzie.

I tym razem padł rekord frekwencji. Nie zabrakło, jak zawsze, przedstawicieli zasłużonego dla Drzewicy i okolic rodu Kobylańskich – tym razem z liczną dziewięcioosobową reprezentacją trzech pokoleń.

Jak zawsze, nie zawiedli stali bywalcy spotkań – potwierdzając wierne przywiązanie i sentyment do rodzinnej miejscowości. Z podobnymi uczuciami przybyli po raz pierwszy ci, którzy wyjechali z Drzewicy jako dzieci lub bardzo młodzi ludzie. Oni sprawili wszystkim wielką radość, tak naprawdę wzajemnie poznawali się wizualnie, chociaż rodziny były im znane i bliskie od zawsze. 

O godz. 10.00 wszyscy przyjaciele uczestniczyli we mszy św. w intencji uczestników zjazdu, którą koncelebrowali: ks. proboszcz Adam Płuciennik, ks. prałat Stanisław Madej i zaproszony drzewiczanin ks. Jacek Wieczorek – dyrektor Radia Plus. Okolicznościowe kazanie wygłosił, ks. A. Płuciennik, a orkiestra i chór parafialny ubogacił nabożeństwo muzyką i śpiewem.

Po nabożeństwie, eskortowani przez policyjny radiowóz i pozdrawiani przez mieszkańców, uczestnicy spotkania udali się do budynku Regionalnego Centrum Kultury, gdzie dyr. placówki Krzysztof Kowalski powitał Gości i zaprezentował obiekt.

Część główna ceremonii miała miejsce w sali widowiskowej RCK, gdzie oficjalne powitanie należało do burmistrza Janusza Reszelewskiego i przewodniczącej Towarzystwa Przyjaciół Drzewicy Anny Reszelewskiej. Gospodarz gminy podziękował społecznikom TPD za 24-letnią pracę na rzecz lokalnej społeczności, wyróżniając trzy aspekty działalności: dbałość o nekropolię, wydawanie kwartalnika „Wieści znad Drzewiczki” i organizację „Spotkań po latach” – już dziesiąty raz. Razem z przewodniczącym Rady Gminy i Miasta Marianem Kalużnym wręczył przewodniczącej Towarzystwa kwiaty.

Przewodnicząca Towarzystwa Przyjaciół Drzewicy Anna Reszelewska serdecznie powitała wszystkich uczestników spotkania, nie kryła zadowolenia z wyjątkowo licznego przybycia Gości – mówiąc: „Państwa obecność potwierdza, że Drzewica jest dla was bardzo ważna – nie tylko dla osób, które się tu urodziły, ale także dla mających z naszym miastem związki zawodowe czy przyjacielskie. Po prostu – jesteśmy dobrymi przyjaciółmi”. Mówiąc o przyjaźni, zacytowała słowa łotewskiej poetki: „Czym dla ptaka są skrzydła, tym dla człowieka jest przyjaźń: unosi go ponad proch ziemi”, dodając: „Myślę, że dzisiaj będzie dużo okazji, by w tym zabieganym, nerwowym, pośpiesznym świecie – oderwać was i nas od prochu ziemi”.

I tak się stało!

Na początku przytoczyła piękny wiersz poety – drzewiczanina Wacława Bombicza napisany na obecny jubileusz.

Nie wiadomo kiedy, minęła dekada
spotkań w naszym gronie, więc dzisiaj wypada
podziękować Państwu za te wszystkie lata.
Naszym gościom, którzy z różnych krańców świata
z bagażem wspomnień, znajdują do nas drogę
by witać Drzewicę na mszy z Panem Bogiem.
Dzięki władzom gminy za hojność i wsparcie,
za okazaną nam życzliwość na starcie.
Dzięki redaktorom i współpracownikom
za dbałość o bieg historii w „Kwartalniku”,
za relacje z wydarzeń, ludzkie wspomnienia,
za dzieje mieszkańców wydobyte z cienia.
Dzięki temu, że są wśród nas społecznicy
mamy Towarzystwo Przyjaciół Drzewicy,
które dba o przodków pamięć i spuściznę,
propaguje w świecie tę naszą ojczyznę,
otacza opieką pomniki cmentarza.
Tym wszystkim ludziom dziś wdzięczność wyrażam.
Wielu z nas odeszło, są w naszej pamięci,
przybywają młodzi, pełni dobrych chęci.
Nadzieja w mieszkańcach, w drzewickiej młodzieży.
W trwałość naszych działań trzeba zawsze wierzyć.

Wiersz ten wprowadził wszystkich w poetycki nastrój i stanowił wstęp do podsumowania I Ogólnopolskiego Konkursu im. Krystyny Staszewskiej „Drzewica w poezji – limeryk” (relacja w kwartalniku).


Gościnna Drzewica – IX „Spotkanie po latach”– 2014 r. (WzD nr 91)

Wszystkie poprzednie spotkania zawsze były wyjątkowe, ale tegoroczne szczególnie udane. Goście dopisali jak nigdy dotąd, wprawdzie dominowali stali bywalcy, ale nie zabrakło również debiutantów.

I – co cieszyło organizatorów – przyjechało również młodsze pokolenie. Z rozmów wynikało, że oprócz tęsknoty i sentymentu do rodzinnej Drzewicy, dodatkowym argumentem okazały się dwa pierwsze wersy umieszczonego na zaproszeniu wiersza Wacława Bombicza:

Jeśli masz nadal Drzewicę w sercu,
Prosimy bardzo – odwiedź nas w czerwcu.

Jak zawsze, dochodziło do wielu niesamowitych sytuacji, m.in. spotkali się koledzy, którzy nie widzieli się 55 lat, czy też nauczyciele z dorosłymi uczniami – również po wielu, wielu latach. Tradycyjnie po powitalnym koncercie Młodzieżowej Orkiestry Dętej, została odprawiona uroczysta Msza św. w intencji uczestników spotkania. Nabożeństwu przewodniczył drzewiczanin  ks. kan. Jacek Wieczorek – dyrektor radia „Plus”, w asyście ks. prałata Stanisława Madeja i proboszcz parafii ks. kan. Adama Płuciennika, który wygłosił okolicznościową homilię. Po mszy odbył się przemarsz do Szkoły Podstawowej im. Polskich Olimpijczyków.

Pamiątkowe zdjęcie uczestników IX Spotkania po latach w 2014 roku przed Szkołą Podstawową w Drzewicy.
Zdjęcie to jest jednocześnie linkiem do większego zdjęcia – kliknij go!

Tam burmistrz Janusz Reszelewski oraz dyrektorka szkoły Małgorzata Smolarek i przewodnicząca Towarzystwa Przyjaciół Drzewicy Anna Reszelewska powitali swoich ziomków. Dyrektorka podziękowała członkom Towarzystwa i gościom za pokaźne wsparcie finansowe przy zakupie sztandaru i organizacji imprezy związanej z nadaniem szkole imienia podczas uroczystości Wojewódzkiego Dnia Olimpijczyka w dniu 8 maja br. Po prezentacji sztandaru, zebrani obejrzeli program artystyczno-sportowy w wykonaniu młodzieży, który stanowił formę podziękowania za okazaną pomoc. Pokaz nagrodzono gromkimi brawami.

Na stołówce, która pękała w szwach podano obiad,  poprzedzony toastem za pomyślność drzewiczan i zaproszeniem na jubileuszowe X spotkanie w 2015 r.

Ostatnim akordem imprezy była biesiada na Skale. Nawet przelotne deszcze nie przeszkodziły znakomitej zabawie, śpiewom i tańcom przy akordeonie.

(AR)                   

Zdjęcia - w archiwum


VIII SPOTKANIE PO LATACH ANNO DOMINI 2013 (WzD nr 86)

Każdy kolejny zjazd ziomków i przyjaciół Drzewicy utwierdza nas w przekonaniu, że decyzja podjęta 20 lutego 2006 r. na walnym zebraniu członków Towarzystwa Przyjaciół Drzewicy o zorganizowaniu pierwszego „Spotkania po latach” nie była „słomianym zapałem” i jednorazową akcją.

To dzięki Państwa akceptacji spotkania odbywają się co roku, z kolejną numeracją na zaproszeniach. Każde spotkanie jest dniem szczególnym, wyjątkowym. Tego dnia wszyscy jesteśmy DRZEWICZANAMI – niezależnie od miejsca urodzenia i pobytu, bo Drzewica należy do tych, którzy ją kochają – tylko trzeba to jeszcze udowodnić.

Państwo swoją obecnością, wzajemną przyjaźnią – nie tylko na wyciągnięcie ręki, ale również biciem serc – dajecie dowód o swoim przywiązaniu, sympatii i umiłowania miasteczka nad Drzewiczką i ludzi tutaj żyjących.

Chylimy czoła przed wszystkimi gośćmi przybywającymi z różnych stron i odległości, przed tymi, którzy mimo kłopotów zdrowotnych, spieszą do miejsca, gdzie w wyjątkowy sposób przemawia szum znanej rzeki, zapach wody w stawie, wszechobecna zieleń, śpiew ptaków, widok ruin zamku, alejki cmentarne z grobami bliskich i parafialna świątynia, w której kiedyś nas zawierzono Opatrzności Bożej, w której doświadczaliśmy najgłębszych przeżyć, która była świadkiem najważniejszych wydarzeń naszego życia – tych podniosłych, radosnych, wzruszających i smutnych również.

W tej świątyni o godz. 11.00  została odprawiona koncelebrowana msza św. przez ks. proboszcza Adama Płuciennika i drzewiczanina – ks. Jacka Wieczorka – dyrektora Radia PLUS.

Bardzo interesującą homilię wygłosił ks. proboszcz. Nawiązał do pięknego w formie i treści wiersza nieodżałowanej poetki Krystyny Staszewskiej (1929 – 2009)  pt. „Skrzyneczka”. Wyjątkowe przywiązanie do pracy na poczcie i niezwykła wrażliwość autorki była impulsem do poetyckiej refleksji na temat małej czerwonej skrzyneczki pocztowej, która w swoim wnętrzu kryje listy,  a w nich wiele tajemnic, zapewnień o prawdziwej, wielkiej miłości, wyrazów tęsknoty, próśb, troski, wdzięczności, pamięci, życzeń i zaproszeń.

Słowa poetki i komentarz ks. proboszcza nasuwają pewne reminiscencje na temat naszej wieloletniej korespondencji z Państwem. Wprawdzie dzisiaj poczta elektroniczna wypiera tradycyjne formy własnoręcznie adresowanej korespondencji, to jednak Towarzystwo dochowując wierności właśnie tradycji – pięć razy do roku wrzuca do skrzynki pocztowej koperty adresowane do Państwa – zawierające kwartalniki „Wieści…” i zaproszenia na spotkania. Mamy nadzieję, że ta forma doręczania korespondencji Państwu odpowiada, a zawarte tam treści i wiadomości wzbudzają zainteresowanie, a może i wzruszają.

Zapewne śp. Krystyna Staszewska – poetka, też z tego jest zadowolona.

VIII „SPOTKANIE PO LATACH W DRZEWICY” roku 2013 odbyło się wg sprawdzonego schematu, a jak twierdzą doświadczeni – dobrych schematów się nie zmienia.

Przebieg spotkania ilustrują poniższe zdjęcia.

Wspominaliśmy w modlitwach i rozmowach tych z Państwa, którzy z różnych powodów nie mogli uczestniczyć w tegorocznym spotkaniu. Dziękujemy za miłe listy, pozdrowienia, za wsparcie, za słowa podziękowań i obietnice udziału w kolejnych zjazdach. Już dzisiaj zapraszamy i oczekujemy.

Pamiątkowe zdjęcie uczestników VIII Spotkania po latach w 2013 roku przed Szkołą Podstawową w Drzewicy.
Zdjęcie to jest jednocześnie linkiem do większego zdjęcia – kliknij go!

Przewodnicząca Towarzystwa

Anna Reszelewska

Zdjęcia - w archiwum


VII SPOTKANIE PO LATACH… – 7.07.2012 r. (WzD nr 82)

„Spotkania po latach…” mają już swoją tradycję, rozpoczynają uroczystości corocznych obchodów DNI DRZEWICY. W tym roku zjazd odbył się 7 lipca. Mimo ogromnego upału frekwencja była imponująca. I trudno się dziwić, spotkania te zyskały swoją renomę inbsp;rozgłos. Uroczystość zgromadziła około dwustu osób, w tym niemal setka drzewiczan mieszkających z dala od ukochanego miasteczka nad Drzewiczką.

Wśród uczestników byli stali bywalcy i debiutanci. Do tych drugich można zaliczyć kilkuosobową rodzinę Państwa Witkowskich z Radomia. O związkach tej rodziny z Drzewicą w kolejnym kwartalniku. Największą odległość przebyły członkinie rodu Kobylańskich, które przyleciały ze Stanów Zjednoczonych.

Jak co roku uroczystość rozpoczęła się koncertem Młodzieżowej Orkiestry Dętej przed kościołem pw. św. Łukasza.

Po koncercie została odprawiona Msza św. w intencji uczestników spotkania. W modlitwach wspomniano tych przyjaciół, którzy zmarli w ciągu ostatniego roku.

Nabożeństwo odprawiało sześciu księży, którzy pochodzą z Drzewicy lub pełnili tutaj posługę kapłańską. Homilię wygłosił ks. kan. Adam Płuciennik – proboszcz parafii drzewickiej. W gronie celebransów byli: ks. kanonik Antoni Mroczek, który pracował w Drzewicy w latach 1953-1958, ks. prałat Mieczysław Iwanicki z Radzic Dużych, drzewiczanie ks. Kazimierz Bąbka i ks. Jacek Wieczorek oraz obecny proboszcz parafii w Drzewicy ks. kanonik Adam Płuciennik. Ks. Antoniemu Mroczkowi towarzyszył proboszcz parafii św. Jakuba w Stanowiskach ks. Jan Stańczyk.

Po Mszy św. kolumna gości, prowadzona przez orkiestrę w asyście policyjnego radiowozu przemaszerowała do szkoły podstawowej, gdzie odbyły się główne uroczystości.

Przed budynkiem szkolnym, jak co roku, zrobiono pamiątkowe zdjęcie uczestników spotkania.

Pamiątkowe zdjęcie uczestników VII Spotkania po latach 7 lipca 2012 roku przed Szkołą Podstawową w Drzewicy.
Zdjęcie to jest jednocześnie linkiem do większego zdjęcia – kliknij go!

W holu szkolnym goście mogli obejrzeć wystawę prac I Ogólnopolskiego pleneru malarskiego p.n. „Drzewica w obrazach zaklęta”, zaopatrzyć się w folder z pleneru i widokówki miasta oraz nabyć „Monografię Drzewicy”.

Wszystkich zebranych powitała Przewodnicząca Towarzystwa Przyjaciół Drzewicy – Anna Reszelewska, podkreślając, iż dzisiejsza uroczystość odbywa się pod znakiem liczby siedem, bowiem dzisiejsze siódme spotkania ma miejsce siódmego dnia w siódmym miesiącu roku.

Liczba siedem we wszystkich kulturach i religiach świata od czasów prehistorycznych po dzień dzisiejszy uznawana jest za liczbę szczęśliwą, wyjątkową, magiczną, liczbę, która wiąże się z całością i dopełnieniem. Należy sądzić, że dzisiejsze spotkanie pod tymi liczbami będzie udane. I tak było.

Organizatorzy nawiązali do roku olimpijskiego i wielkiego sukcesu, jakim jest awans trojga kajakarzy górskich z Drzewicy na Igrzyska Olimpijskie „Londyn 2012”.

Do tego wydarzenia odniósł się burmistrz Janusz Reszelewski, po powitaniu wszystkich obecnych podkreślił, że wyjątkowym przeżyciem będzie oglądanie zmagań sportowych trojga drzewiczan reprezentujących Polskę w Londynie. Zaznaczył, iż biorąc pod uwagę liczbę olimpijczyków oraz mieszkańców, okaże się, że moglibyśmy zostać mistrzami Polski albo i Europy. Szczególnymi, honorowymi gośćmi uroczystości były i rodziny olimpijczyków od Igrzysk w Barcelonie przez Atlantę, Sydney, Ateny, po Londyn 2012.

Prezes LKK Drzewica – Krzysztof Supowicz przedstawił prezentację multimedialną, opatrzoną ciekawym komentarzem, dotyczącą drzewickich olimpijczyków. Wypada dodać, że Krzysztof Supowicz jest olimpijczykiem z Aten w 2004 r. Materiał został przygotowany przez zarząd LKK na czele z wiceprezesem Andrzejem Królem. Uczestnicy spotkania poznali historię kajakarstwa nad Drzewiczką oraz sylwetki wszystkich naszych górali uczestniczących w igrzyskach: osady Krzysztof KołomańskiMichał Staniszewski (Barcelona 1992, Atlanta 1996 i Sydney 2000), Zbigniewa Miązka (Barcelona 1992), Mariusza Wieczorka (Atlanta 1996, Ateny 2004), Krzysztofa Supowicza (Ateny 2004), a także zawodników, którzy za kilkanaście dni wystąpią w Londynie – Grzegorza Kiljanka, Natalię Pacierpnik i Piotra Szczepańskiego. Pokaz był przerywany gromkimi brawami, szczególnie przy zdobywcach srebrnego medalu – dwójkę Kołomański – Staniszewski. Wzruszenia nie kryli członkowie rodzin olimpijskich.

Po prezentacji podano obiad, podczas którego toczono długie rozmowy w miłej, rodzinnej atmosferze.

Na zdjęciu uczestnicy „Spotkania”,  od lewej: Halina Kobylańska, Ryszard Bogatek, Krzysztof Kobylański
oraz Barbara Marta Bancroft z córką – obie przybyły z Alaski. Krzysztof i Barbara Marta są potomkami współwłaściciela „Gerlacha” Bronisława Rajmunda Kobylańskiego.

Ten miły nastrój przeniósł się później na teren domków jednorodzinnych na Skale.

Wspólne ognisko z pieczeniem kiełbasek, wspomnieniami i śpiewami trwało niemal do nocy. Zdaniem uczestników impreza była bardzo udana, tak więc magia siódemek zadziałała.

Do spotkania za rok,

Anna Reszelewska

Zdjęcia wykonali: Małgorzata Wasilkowska-Bińkowska oraz Stefan Kowal

Zdjęcia - w archiwum


Spotkali się po raz szósty – 18.06.2011 r. (WzD nr 79)

Rzeczywiście, w niejednym oku zakręciła się łza wzruszenia podczas „VI Spotkania po latach…”, zorganizowanego w dniu 18.06.2011 r. Spotkania, które na trwałe wpisało się w coroczne obchody „Dni Drzewicy”.

Tym razem frekwencja była imponująca. Przyjechało wielu naszych ziomków i przyjaciół z różnych stron kraju i świata. Gościliśmy obywatelkę Kanady, której życiorys jest niezwykły. Urodziła się w Izraelu, mieszka w Kanadzie, a korzenie rodzinne ma w naszej drzewickiej ziemi. Polskę i Drzewicę znała tylko z tęsknych opowiadań swojej babci. To dzięki Niej doskonale włada językiem polskim. Zawsze marzyła, by ujrzeć strony i miejsca, które znała wyłącznie z opowiadań, które nosiła w sercu i wyobraźni, które często odnajdywała w snach. W Polsce znalazła się po raz pierwszy w życiu. Była zachwycona urokiem i wyglądem polskich miast, wiosek i krajobrazów, oczywiście najbardziej urzeczona piękną, zadbaną Drzewicą, wzruszona gościnnością i serdecznością mieszkańców i rodziny.

Pani Anna Kord (druga od lewej), obywatelka Kanady, opowiedziała swoje wrażenia z pobytu w Polsce i w Drzewicy

Tak więc tegoroczne spotkanie miało zasięg nie tylko ogólnopolski ale międzynarodowy, a nawet międzykontynentalny. Miało również wyjątkowy charakter, ponieważ Towarzystwo Przyjaciół Drzewicy obchodziło jubileusz 20-lecia działalności.

Spotkanie przebiegało według sprawdzonego, tradycyjnego porządku. Po powitalnym koncercie Młodzieżowej Orkiestry Dętej, została odprawiona Msza św. w intencji uczestników zjazdu. Mszę św. celebrował i homilię wygłosił proboszcz parafii w Drzewicy ks. Adam Płuciennik.

Wzruszającym momentem była modlitwa z przywołaniem imion i nazwisk wszystkich członków Towarzystwa i przyjaciół wspierających działalność stowarzyszenia, którzy na przestrzeni 20 minionych lat odeszli już na zawsze.

Po uroczystości kościelnej nastąpił przemarsz ulicami miasta do budynku szkoły podstawowej.

Przed wejściem do szkoły czekała niespodzianka, grupa przedszkolaków, w strojach stosownych do klimatu występu, zaprezentowała bardzo ładną scenkę z wiązanką pieśni powstańczych. Występ nagrodzono gromkimi brawami.

Następnie – chwila dla fotografów i pamiątkowe zdjęcie, które zdobi stronę tytułową tego numeru "Wieści".

Pamiątkowe zdjęcie uczestników VI Spotkania po latach 18 czerwca 2011 roku przed Szkołą Podstawową w Drzewicy.
Zdjęcie to jest jednocześnie linkiem do większego zdjęcia – kliknij go!

W holu szkolnym kolejne niespodzianki – ekspozycja prac ceramicznych wykonana przez podopiecznych Domu Pomocy Społecznej i Warsztatu Terapii Zajęciowej w Drzewicy oraz wystawa fotografii z pięciu poprzednich edycji spotkań. Emocje budziły zdjęcia, każdy szukał siebie i starał się na własnej osobie prześledzić upływ czasu.

I chociaż bez wątpienia – czas nas zmienia, to wszyscy zgodzili się z tym, że piosenka prawdę powie, a prawda ta brzmi: choć w papierach lat przybyło… to naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami…”. Tak samo serdeczni, tak samo stęsknieni do tego maleńkiego znaku na mapie świata, do tego miejsca na ziemi, któremu na imię Drzewica. Tak samo głodni corocznych spotkań, ciekawych rozmów i zwyczajnego bycia ze sobą. Bo Drzewica coś w sobie ma – coś nieuchwytnego, wyjątkowego, przyciągającego, coś takiego, że chce się tutaj przyjeżdżać.

Przewodnicząca serdecznie powitała wszystkich uczestników spotkania staropolskim zawołaniem: „Gość w dom – Bóg w dom”, co w kontekście obecności modlitewnej w świątyni ma swoje uzasadnienie. Podkreśliła, że drzewickie spotkania są wyjątkowe, unikalne – gromadzą bowiem przy wspólnej modlitwie, przy stole, również przy rozśpiewanym ognisku – ludzi z różnych stron kraju i świata, ludzi różnych stanów, różnych profesji i bardzo zróżnicowanego wieku. I w tym gronie czujemy się doskonale. Gdyby było inaczej, dzisiejsze spotkanie nie mogłoby mieć numeru szóstego. Należy sądzić, że będą kolejne.

Gospodarz miasta i gminy burmistrz Janusz Reszelewski serdecznie podziękował przybyłym z wizytą do miasta, które jest dumne, że może gościć tak zacnych i wiernych drzewiczan i przyjaciół: „Drzewica zawsze będzie mile oczekiwać Państwa i gościć, jak przystało”. Pogratulował organizatorom kontynuowania spotkań i podziękował za 20 lat systematycznej, społecznej pracy na rzecz Małej Ojczyzny – Drzewicy i wyjątkowych form integracji społecznej, czego wymiernym dowodem są takie spotkania.

Były podziękowania i kwiaty złożone na ręce przewodniczącej Towarzystwa
przez drzewiczanina Karola Tykę z Opoczna

Serdeczne powitanie Gości i życzenia organizatorom – jubilatom złożył burmistrz Drzewicy Janusz Reszelewski

Gratulacje i życzenia od nieco spóźnionego (ale usprawiedliwionego) ks. Jacka Wieczorka – dyrektora Radia Plus

Po przerwie obiadowej kontynuowano spotkanie przy ognisku w niezwykle urokliwej scenerii na Skale obok domków letniskowych. Przy dźwiękach gitary i śpiewie utalentowanych biesiadników – trwały długie drzewiczan rozmowy.

Spotkanie zakończyło się późnym wieczorem, przy pożegnaniach znów łzy kręciły się w niejednym oku.

Do zobaczenia i spotkania za rok!

Przygotowała: Anna Reszelewska

Zdjęcia - w archiwum


V Spotkanie – 5 czerwca 2010 r. (WzD nr 74)

Już piąty raz przyjechali do Drzewicy Goście z różnych zakątków kraju i świata na „Spotkanie po latach...”, które tego roku przypadło na dzień 5 czerwca i wpisało się w uroczyste obchody święta miasta.

Przyjechali, mimo wyjątkowa niesprzyjających wydarzeń, jakie stały się udziałem polskiego społeczeństwa – tragicznej katastrofy smoleńskiej oraz również katastrofalnej powodzi.

Pokonali dziesiątki, setki, a niektórzy tysiące kilometrów, jak chociażby drzewiczanin – Wojciech Staniszewski mieszkający w Stanach Zjednoczonych.

Przywiodła Ich niewątpliwie nostalgia, sympatia i – można rzec bez przesady – miłość i przywiązanie do miejsca urodzenia, do miasta młodości, do rodziny, przyjaciół i do cmentarza – miasta umarłych, gdzie spoczywają bliscy.

Udział w spotkaniu to również wypełnienie testamentu nieodżałowanej śp. Krystyny Staszewskiej – zawartego w strofach Jej ostatniego wiersza, umieszczonego na zaproszeniach:

Tak miło jest ujrzeć nasze dawne kąty,
Zjedźmy się więc wszyscy jeszcze po raz piąty.
Niech serce radośnie zabije na nowo,
Niech pamięć zapisze każde miłe słowo.
Nie wiemy jak wiele jeszcze lat przed nami,
Bądźmy znów tu razem, nie zostańmy sami...

Uczestnicy zjazdu zebrali się przed świątynią, gdzie Młodzieżowa Orkiestra Dęta dała piękny koncert.

Spotkanie, jak wszystkie poprzednie, rozpoczęło się uroczystą Mszą św. w parafialnym kościele pw. św. Łukasza.Mszę św.  celebrował i homilię wygłosił ks. prob. Adam Płuciennik. Ofiara mszalna sprawowana w intencji obecnych na spotkaniu i tych, którzy z różnych powodów nie mogli przybyć do Drzewicy.Modlitwę w języku włoskim czytała p. Krzysztofa Smarkala – drzewiczanka mieszkająca we Włoszech. Bogu miłosiernemu polecano zmarłych przyjaciół i członków Towarzystwa, szczególnie tych, którzy odeszli do wieczności w ostatnim roku: śp. śp. Krystynę Staszewską, Ryszarda Nawrockiego, Irenę Kędzierską z d. Kowalczyk zm. w Piastowie i Teresę Obuchowską z d. Wiktorowicz zm. w Łodzi.

Modlitwa, skupienie i głębokie przeżycia towarzyszyły wszystkim podczas celebry Mszy św. w świątyni, która była i nadal jest miejscem  najważniejszych wydarzeń w życiu wielu przybyłych Gości. W tym kościele  byli chrzczeni, bierzmowani, przystępowali do  I komunii św., tutaj zawierali związki małżeńskie, wreszcie tutaj przyprowadzali i żegnali swoich bliskich zmarłych.

Po nabożeństwie nastąpił przemarsz ulicami miasta, które z roku na rok pięknieje

Pamiątkowe zdjęcie uczestników V Spotkania po latach 5 czerwca 2010 roku przed Szkołą Podstawową w Drzewicy.
Zdjęcie to jest jednocześnie linkiem do większego zdjęcia – kliknij go!

Spotkanie przy stole odbyło się w gościnnych progach Szkoły Podstawowej w Drzewicy.

Przewodnicząca Towarzystwa Przyjaciół Drzewicy – Anna Reszelewska, w imieniu członków Towarzystwa i własnym, serdecznie powitała Gości. Wyraziła wdzięczność za przybycie, życzyła niezapomnianych chwil podczas całej imprezy. Przytoczyła kilka wersów wiersza p. Krystyna Staszewskiej, odnoszących się do  wartości i znaczenia gniazda rodzinnego:

Ten dom rodzinny, to ciepłe ognisko,
Kroczy za nami poprzez życia znoje,
Leczy nam serca wszelkie niepokoje,
Jest zawsze z nami, choć zawiedzie wszystko.

Pani dr Maria Teresa Nowakowska – Przewodnicząca Rady Gminy i Miasta Drzewica, a zarazem wiceprzewodnicząca Towarzystwa, wzniosła toast za spotkanie, za zdrowie i pomyślność wszystkich uczestników. Zaprosiła na przyszłoroczny jubileuszowy zjazd 20-lecia pracy Towarzystwa Przyjaciół Drzewicy – organizatora imprezy.

Burmistrz  Janusz Reszelewski serdecznie powitał wszystkich obecnych, podziękował Gościom za przyjazd  na spotkanie do swojego miasta, o którym tak trudno zapomnieć, mimo odległości i upływu czasu. Wyraził uznanie społecznikom drzewickim za pomysł i doskonałą organizację tek niezwykłych spotkań. Dziękując wszystkim, wręczył kwiaty pani Krystynie Dominik – drzewiczance mieszkającej w Łodzi, która uczestniczyła we wszystkich Spotkaniach po latach...

W holu szkolnym udostępniono monografię "Drzewica – szkice z dziejów miasta".

Dalsza część spotkania miała miejsce na placu Ośrodka Kultury przy ul. Braci Kobylańskich.

Kazimierz Łęgosz – drzewiczanin mieszkający w Ostrowcu Świętokrzyskim, uczestnik wszystkich spotkań, umilał czas śpiewając wiązankę piosenek – od patriotycznych, lirycznych, sentymentalnych po biesiadne. Przy grilu i ognisku kontynuowano rozmowy przyjaciół

Okazją wyjątkowych wspomnień była prezentacja starych fotografii przygotowana przez Alinę Szymańska oraz Andrzeja Króla i jego uczniów z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Drzewicy – Pawła Osińskiego i Piotra Wolskiego. W skupieniu, z wypiekami na twarzach, odgadywano i rozpoznawano osoby, miejsca i czas utrwalone na zdjęciach. Odszukiwano siebie z lat dziecięcych i szkolnych, poznawano kolegów, nauczycieli  i znajomych – żyjących i również tych, których obraz kryją już tylko fotografie. Zdjęcia komentował m.in. p. Jeremiasz Kostiuk – uczestnik wszystkich spotkań, drzewiczanin

Spotkanie od początku do końca przebiegało w bardzo miłej, sympatycznej i serdecznej atmosferze. Zakończyło się wieczorem – przyjaznym, życzeniami, podziękowaniami i planami na kolejny zjazd za rok – w 2011 roku.

W imieniu organizatorów spotkania i własnym składam gorące podziękowania wszystkim bez wyjątku, którzy w myśl staropolskiego powiedzenia „Gość w dom – Bóg w dom”, zaangażowali się w przygotowanie imprezy, zapewniając godne przyjęcie Gości.

Optymizmem napawa fakt, że w prace organizacyjne i usługowe włączyła się młodzież – obsługę kelnerską pełnili:  Ola Król, Olga Szymańska, Natalia Pomykała, Dorota Wiktorowicz, Karolina Szcześniak, Wojtek Wolski i Robert Szcześniak zaś fotograficzną Anna Kowalska  i Dominik Niemirski. Oprawę muzyczną zapewniła Młodzieżowa Orkiestra Dęta.

Wszystkim pięknie dziękuje

Anna Reszelewska

Przewodnicząca Towarzystwa

Zdjęcia - w archiwum


Powrócili tu... po raz czwarty!

IV Spotkanie po latach w Drzewicy – 2 maja 2009 r. (WzD nr 70)

Święto Drzewiczan i Przyjaciół miasta pod nazwą „SPOTKANIE PO LATACH W DRZEWICY”, na trwale wpisuje się w plany Towarzystwa Przyjaciół Drzewicy i obchody DNI DRZEWICY.

Trzy poprzednie edycje odbywały się w czerwcu, tegoroczny, czwarty zjazd miał miejsce 2 maja 2009 r. z racji przypadającego jubileuszu 580-lecia nadania praw miejskich naszej ukochanej DRZEWICY.

Frekwencja była rekordowa, oprócz weteranów spotkań nie zabrakło debiutantów. Wśród uczestników można było dostrzec trzypokoleniowe rodziny, np. p. Kobylańskich – dawnych właścicieli „Gerlacha”, p. Kazimierza Łęgosza z Ostrowca Świętokrzyskiego, czy p. Tadeusza Łęgosza z córką i wnukami z Francji.

Już podczas powitalnego koncertu Młodzieżowej Orkiestry Dętej, przed kościołem odszukiwali się koledzy, sąsiedzi, przyjaciele, znajomi, rodziny, dawne sympatie.

Podczas mszy św. modlono się za uczestników spotkania, za tych, którzy przyjechać nie mogli i za przyjaciół zmarłych w ostatnim czasie: ś.p.Danutę Makander z d. Witoń i ś.p. Stanisława Zieję. Mszę św. uświetnił chór kościelny i orkiestra.

Wzruszającym przeżyciem było odsłonięcie i poświęcenie tablicy upamiętniającej miejsce pacyfikacji mieszkańców Drzewicy. Zdecydowana większość uczestników spotkania była naocznymi świadkami tego dramatu. Odsłonięcia tablicy dokonali wspólnie: Maria Teresa NowakowskaPrzewodnicząca Rady Gminy i Jeremiasz Kostiuk.

P. Jeremiasz w czasie pacyfikacji został aresztowany i wywieziony do niewoli z całą rodziną. Tam stracił matkę i siostrę. Miał wtedy 14 lat.

W niejednym oku zakręciła się łza podczas poruszającego harcerskiego apelu 28 pomordowanych mieszkańców Drzewicy.

Cisza zadumy, pamięci, refleksji i wzruszenia zapadła podczas prezentacji wiersza p. Krystyny Staszewskiej pt. „Ofiarom pacyfikacji” w wykonaniu gimnazjalistki Katarzyny Zawadzak.

Czuło się atmosferę i ducha żywej historii z udziałem kilku pokoleń.

Uroczysta sesja Rady Miasta i Gminy Drzewica dała powody, by czuć się dumnym bycia DRZEWICZANINEM i PRZYJACIELEM tego wyjątkowego miasteczka nad Drzewiczką.

Zdolni gimnazjaliści swoim występem wprowadzili nastrój i klimat historii, a solowa piosenka w artystycznym wykonaniu uczennicy Pauliny Wołynkiewicz pt. „Powrócisz tu...” rozrzewniła wszystkich słowami:

Powrócisz tu, gdzie jest Drzewiczki brzeg,
Powrócisz tu zza siedmiu gór i rzek,
Powrócisz tu, gdzie płonie słońcem wrzos i głóg,
Gdzie cienie brzóz, piach opoczyńskich dróg.

Władze samorządowe uhonorowały pamiątkowymi statuetkami ludzi zaangażowanych w sprawy miasta i życie jego mieszkańców. Wśród wielu znalazł się nasz zespół redakcyjny. Wiceprzewodnicząca Rady Powiatu Opoczyńskiego, Przewodnicząca TPD Anna Reszelewska uhonorowana okolicznościową statuetką. Statuetkę otrzymuje Ryszard Bogatek – Redaktor Naczelny kwartalnika „Wieści znad Drzewiczki”

Kolejną okazją do wspomnień i wzruszeń była jedyna w swoim rodzaju wystawa starych fotografii z XIX i XX wieku przywołująca na pamięć ludzi, wydarzenia i miejsca, których już nie ma, żyją jedynie na zdjęciach i w pamięci najstarszego pokolenia.

Zdjęcie uczestników IV Spotkania 2 maja 2009 r. podczas przemarszu z Placu Wolności do Szkoły Podstawowej w Drzewicy.
Zdjęcie to jest jednocześnie linkiem do większego zdjęcia – kliknij go!

Towarzyska część spotkania miała miejsce przy obiadowym stole w stołówce, jak zwykle gościnnej, SP w Drzewicy.

Były toasty za spotkanie, zdrowie, pomyślność... i rozmowy, rozmowy, rozmowy.

Wielka nieobecna z powodów zdrowotnych Krystyna Staszewska doręczyła wiersz na powitanie.

WITAMY

Ku naszej dziś radości,
Stał się kolejny zjazd.
Witamy wszystkich gości,
Jak brata wita brat.
    Drzewica w swe ramiona,
    Pragnie wziąć dzieci swe.
    Ta miłość nieskończona,
    Każe przytulić je.
Dzięki za trud podróży,
I za obecność WAS...
Na mapie punkt nieduży,
Lecz jakże ciągnie Nas.
    Niech złotem się zapisze,
    Nasze spotkanie znów,
    Niech koi tęsknot ciszę,
    Niech będzie treścią snów...

Swój wiersz „Spotkanie po latach w Drzewicy” zaprezentował też Kazimierz Łęgosz

Oto fragment:

Radosne po latach bywają spotkania
Z ludźmi, co z Drzewicy wybyli przed laty.
Radość budzą więzi, a nawet zbratania,
które dziś zyskują słowa aprobaty.
Spotkania te mają społeczną wymowę,
Cementują bowiem ludzkie społeczności.
Pozwalają także na więzi odnowę,
Cieszą się uznaniem w całej rozciągłości.
Jest nam wszystkim miło spotykać się razem,
Ochoczo gawędzić i przeszłość wspominać.
Winno to być naszym wewnętrznym nakazem,
Żeby stron rodzinnych wręcz nie zapominać.
A póki żyjemy miejmy te spotkania,
W Drzewicy – miasteczku uroczym, kochanym.
Mamy wszyscy na nie też podobne zdania,
Wszak są one dla nas czymś niezapomnianym.
Organizatorom składamy podziękę,
Za przemiłych spotkań organizowanie.
Widzimy w Was ludzką, szlachetną porękę
I okazujemy Wam pełne uznanie.
Doceniamy Wasze chęci i starania,
Żeby nam przybliżyć pielesze młodości.
Z serca dziękujemy w duchu pamiętania
Będąc Wam oddani i pełni wdzięczności...

Barbara Łukasik z d. Kośka zamieszkałą w Radomiu tak napisała o naszym spotkaniu:

Zatęskniłam po latach
Do drzewickich stron,
Gdzie staw i rzeka
I był mój
Drewniany, stary dom
Gdzie drzewa i ptaki,
Łąki i pola,
Wszystko dziś śpiewa,
Bo Drzewica jest wesoła.
Spotkanie po latach
Czwarte się odbywa,
Przyjechałam na nie
I jestem SZCZĘŚLIWA.

Po krótkiej przerwie, uczestnicy spotkania zgromadzili się przy ognisku w scenerii zamku drzewickiego. Kontynuowano rozmowy niedokończone przy obiedzie. Były wspomnienia, wymiana adresów, telefonów, i nieukrywane przekonanie, że „choć w papierach lat przybyło, to naprawdę wciąż jesteśmy tacy sami...”. Tacy sami od lat, otwarci, serdeczni, życzliwi, gościnni i bardzo przywiązani do najmilszego i najpiękniejszego miejsca na Ziemi – naszej ukochanej DRZEWICY

Ci, którzy nie mogli przyjechać na IV „Spotkanie po latach” pozdrawiali i zapewniali listownie, telefonicznie i drogą elektroniczną o sympatii, pamięci i duchowej więzi z uczestnikami zjazdu.

Profesor Adam Strzębosz z Małżonką również nie mogli w tym roku gościć u nas, ale tak pięknie napisali:

„...Drzewica, jej ludzie i te wyjątkowe spotkania, cóż można więcej powiedzieć – a to Polska właśnie!”

Ja mogę tylko dodać – a to Drzewica właśnie!

Do zobaczenia na V Spotkaniu za rok!

Anna Reszelewska

Przewodnicząca Towarzystwa Przyjaciół Drzewicy

Zdjęcia - w archiwum


III ZJAZD DRZEWICZAN – 14 czerwca 2008 r. (WzD nr 66)

Są takie miejsca najmilsze
W wielu zakątkach świata,
Gdzie serce wraz z sercem
Tak mocno się zbrata
Trzeci raz w Drzewicy
Czas nas nastał nam błogi,
Tak wielu tu bliskich
Przyniosły nam drogi…
Czas westchnień i wspomnień
Wkroczył przeuroczy,
W wielu oczach zabłysły
Wielkich wzruszeń rosy…
Tu ojczyste strony i ojczyste progi
Niosą sercom radość, czas miłości błogi.
Tu przyszłość odżywa, wracają wspomnienia
Każdy ślad pamięci w radość się zamienia.
Tak miło każdemu ujrzeć bliskie oczy,
Tu każda obecność zbliża i jednoczy.
Serca znów ożyły, pamięć powróciła
Najmilszym wspomnieniem znów być pozwoliła.
Drogie, miłe uczucia
Sercom przyniosło spotkanie,
Znów odżyły wspomnienia
I nowych serc też zbratanie…

Przyjaciele Drzewicy znów razem

14 czerwca br. przyjaciele naszej miejscowości przybyli nad Drzewiczkę na kolejne już tym razem „III spotkanie po latach”.

Ta wyjątkowa impreza na trwałe wpisała się w program obchodów DNI DRZEWICY.

Przyjechali rodowici drzewiczanie ze współmałżonkami, członkowie rodzin, przyjaciele, sympatycy i znajomi – słowem wszyscy, którzy DRZEWICĘ mają w SERCU. Po raz pierwszy uczestniczyli w dorocznych spotkaniach zacni seniorzy, m. in. prof. Adam Strzembosz z małżonką Zofią, dr Kazimierz Dąbrowski – syn przedwojennego kierownika szkoły w Drzewicy, emerytowany płk. WP Kazimierz Grochowski z małżonką Barbarą.

Wśród weteranów spotkań nie zabrakło przedstawicieli rodu Kobylańskich.

Uroczystość rozpoczęła się w miejskim parku na Placu Wolności znakomitym koncertem Młodzieżowej Orkiestry Dętej.

W kościele parafialnym pw. św. Łukasza uczestników spotkania tak powitał kol. Ryszard Bogatek:

Niebo zsyła nam spotkanie po raz trzeci,
chciejmy więc pośpieszyć na nie jeszcze raz.
Znów Drzewica chce zobaczyć swoje dzieci,
chce by się powtórzył ten radości czas...
Tu nad rzeką jest miasteczko bardzo skromne,
ale wiele pięknych zalet w sobie ma,
tu wspomnienia i uczucia są ogromne,
tu tęsknoty się pojawia często łza...

W imieniu Przewodniczącej Rady Miasta i Gminy, pani Marii Teresy Nowakowskiej oraz Burmistrza Drzewicy pana Janusza Reszelewskiego, jak również członków Towarzystwa Przyjaciół Drzewicy – organizatorów tego spotkania, witam Państwa serdecznie na „III Spotkaniu po latach w Drzewicy”. Szczególnie serdecznie witam tych Państwa, którzy uczestniczą po raz pierwszy w naszych spotkaniach.

Przywitałem Państwa słowami wiersza naszej rodzimej poetki, pani Krystyna Staszewskiej, która tak wzruszająco napisała: „Znów Drzewica chce zobaczyć swoje dzieci, chce, by się powtórzył ten radości czas”. O tej radości pisał też pan Kazimierz Łęgosz w wierszu zatytułowanym „Drzewica – miasteczko moich wspomnień”, cytuję: „Bo tutaj radości było też niemało oraz serc życzliwych wiele pozostało”.

Szanowni Państwo, podczas II spotkania uczestniczyliśmy również we mszy świętej celebrowanej przez ks. Adama Płuciennika. Ksiądz proboszcz w swojej wyraził wówczas nadzieję, że spotkania po latach w Drzewicy staną się tradycją i będą się odbywać rokrocznie, a uczestnicy tych spotkań będą przybywać na nie z córkami, synami i wnuczętami. Już na II spotkanie, wielu z Państwa przybyło z nimi. Dziś z wielką życzliwością serca witamy Panią mgr Jadwigę Trzcińską, która przyjechała na nasze spotkanie z wnuczką Katarzyną ze Stanów Zjednoczonych.

Serdecznie witam pana mgr. inż. Krzysztofa Kobylańskiego z żoną Haliną, którzy przyjechali do nas z synem Łukaszem.

Miło mi powiadomić Państwa, że znów gościmy w naszym starym grodzie profesora Adama Strzembosza z żoną Zofią. Państwo Strzemboszowie gościli u nas w 1998 r. a dziś ponownie zaszczycili nas swoją obecnością. Serdecznie witamy!

Szanowni Słuchacze, jeżeli nasze dotychczasowe coroczne spotkania staną się tradycją, w co bardzo wierzę, to zapraszam na nie słowami ks. proboszcza Płuciennika: „Przybywajcie z synami, córkami i wnuczętami. Niech powracają do korzeni swoich bliskich, do ich domów rodzinnych, do rodziny, przyjaciół i znajomych”.

Niech ta nasza wspólna rodzina drzewicka przetrwa wiele, wiele lat, niech nas, starszych, zastąpią młodsi, bo pamięć ludzka nie może się pogodzić z myślą o przemijaniu. Tym, którzy przed nami żyli, działali, cierpieli, którzy byli a nie są, należy się bodaj istnienie w świadomości potomnych, a osiągnąć to możemy tylko wówczas, gdy w naszych spotkaniach uczestniczyć będą nasze dzieci i nasze wnuki, które będą poznawać historię Drzewicy i ludzi sprzed laty. W naszych kwartalnikach „Wieści znad Drzewiczki” nawiązywaliśmy do tego wielokrotni, wydzieraliśmy zapomnieniu imiona i nazwiska przebrzmiałe, które pogrążył czas, staraliśmy się przybliżyć Państwu ludzi, którzy je niegdyś nosili, zrozumieć ich jako istoty działające i czujące. Pragnę w tym miejscu nawiązać do 65 rocznicy mordu w Drzewicy dokonanego w nocy 22 stycznia 1943 roku przez wydzielony oddział Gwardii Ludowej pod nazwą „Grupa Lwa” dowodzonego przez Ajzenmana, który po wyzwoleniu przyjął nazwisko Julian Kaniewski. Zamordowani wówczas zostali: August Kobylański, mgr Stanisław Makomaski, Józef Staszewski, Edward Suskiewicz, Stanisław Suskiewicz, Józef Suskiewicz i Zdzisław Pierściński .

Wielu z Państwa po tym spotkaniu uda się na miejscowy cmentarz by odwiedzić groby swoich bliskich. Nie zapomnijcie Państwo zapalić lampkę na grobach tych, o których mówiłem przed chwilą.”

Mszę świętą w intencji uczestników spotkania i ich rodzin a także tych przyjaciół, którzy z różnych przyczyn nie mogli tego dnia przyjechać do Drzewicy, celebrował ks. Adam Płuciennik, proboszcz parafii drzewickiej, który również wygłosił do zgromadzonych homilię.

W czasie mszy modlono się za przyjaciół, którzy w ostatnich miesiącach odeszli na zawsze: ś.p. ś.p.Marię Nałęcz Kobierzycką-Maciąg, dr.Krzysztofa Dąbrowskiego i zmarłego w Australii Adama Kobylańskiego.

Spacer placami i ulicami miasta przy marszowych melodiach orkiestry był okazją do przypomnienia miejsc i domów sprzed lat. Często śladów tych domostw już trudno dostrzec – ząb czasu zniszczył je lub młode pokolenie urządziło swoje gniazda rodzinne po nowemu.

Wyjątkowa atmosfera towarzyszyła zwiedzaniu wystawy pt. „Drzewica dawniej i dziś” zorganizowanej w budynku Szkoły Podstawowej.

Fotograficzne obrazy Drzewicy lat dzieciństwa i młodości obecnych seniorów i tej samej, ale nie takiej samej Drzewicy dzisiejszej, skłoniły do tęsknoty i zadumy nad nieubłaganie upływającym czasem i nieuchronnością zmian, także wizerunku miasta.

To, co pozostało niezmienne wśród wszystkich obecnych – to wyjątkowa atmosfera, radość ze spotkania i refleksja nad fenomenem tego miejsca na Ziemi.

Nieodparcie nasuwało się pytanie, co było i co jest w tej miejscowości i jej mieszkańcach, że zachwycała i nadal wzbudza uczucia wyższego rzędu zarówno u tych, którzy tu się urodzili – spędzili najpiękniejsze, beztroskie lata dzieciństwa i młodości, jak również u tych, którzy zetknęli się z tą okolicą już w wieku dojrzałym, a także u tych, którzy bywali tu epizodycznie.

Odpowiedzi na te pytania dały wypowiedzi rodaków i sympatyków przekazywane w formie wpisów do kroniki, listów i rozmów telefonicznych adresowanych do Towarzystwa.

Nie bez wzruszenia, w ogromnym skupieniu słuchano tych opinii i refleksji cytowanych przez Przewodniczącą Towarzystwa Przyjaciół Drzewicy.

Oto one:

„Jestem dumna, że to właśnie moja kochana Drzewica organizuje tak unikalne spotkania po latach, gratuluję, przyjadę…”(…)

„Rzucam wszystko, przekładam wczasy, rezygnuję z wyjazdu na zaplanowany mecz – przyjeżdżam do rodzinnego gniazda, z którego tak dawno wyfrunąłem…”(…)

„Nie byłam w moim ukochanym miejscu na Ziemi 40 lat, śniłam o tym mieście po nocach, zostawiam wszystko, nawet rodzinną imprezę, jadę do wyśnionej Drzewicy – kocham Was, do zobaczenia…”(…)

„Nie mogę się doczekać następnego spotkania, im jestem starsza, tym są one dla mnie droższe i wyjątkowo ważne. Dajecie mi szansę spotkać żywych i stanąć nad grobami najbliższych i… powspominać.” (…)

„Czy w tym roku przyjedzie Basia z Radomia i Jurek z Łodzi? Jeśli nie macie do nich adresów, postaram się je zdobyć i przekazać Wam.” (…)

„Jak Wam się udało dotrzeć do tylu z nas, tego mogą dokonać tylko ludzie Drzewicy.” (…)

„Dziękuję za najwspanialsze chwile wspomnień z dzieciństwa w gronie wyjątkowych DRZEWICZAN, którzy w tak spontaniczny sposób łączą ludzi…”(…)

„Chyba nie ma drugiej takiej miejscowości i takich ludzi jak Wy. Jesteście niesamowici, wielkie uznanie dla niezmordowanych organizatorów spotkań i społeczników Towarzystwa. Niech Wam Bóg wynagrodzi za Waszą olbrzymią pracę i trud…”(…)

„Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zobaczę Drzewicę mej młodości i spotkam się z przyjaciółmi. Tutaj przeżyłam 20 najpiękniejszych lat. W tym roku nie mogę niestety przyjechać…”(…)

„Z ogromnym żalem, graniczącym wręcz z rozpaczą zmuszony jestem odwołać mój udział w tegorocznym spotkaniu i to właśnie w 65 rocznicę mego wyjazdu z ukochanej Drzewicy. Do następnego spotkania…”(…)

PS. Do spotkania doszło w tym roku!

Tyle fragmentów wypowiedzi, one mówią wszystko, reszta niech pozostanie milczeniem.

Przy obiadowym stole wzniesiono toast za spotkanie i pomyślność gości oraz mieszkańców Drzewicy. Prowadzono długie przyjaciół rozmowy, rozpoznawano się po latach – czasem z trudem, wspominano i pytano się wzajemnie. Tematów nie zabrakło!

Wieczorem, przy ognisku, obok ruin Drzewickiego zamku, długo słuchać było pogawędki i śpiewy przyjaciół. Niezwykle pomocny okazał się okolicznościowy śpiewnik specjalnie wydany na to spotkanie, a w nim piosenki biesiadne, harcerskie i patriotyczno-żołnierski.

Pożegnanie kończyło się tradycyjnym zawołaniem „Do następnego spotkania za rok!” i nieukrywaną nadzieją, że członkowie Towarzystwa Przyjaciół Drzewicy, a zarazem organizatorzy imprezy, będą pielęgnować tę formę więzi przyjacielskich, bo Drzewica na to zasługuje, bo Drzewica jest tego warta.

Pamiątkowe zdjęcie uczestników III Spotkania po latach 16 czerwca 2008 roku pod ruinami drzewickiego zamku.
Zdjęcie to jest jednocześnie linkiem do większego zdjęcia – kliknij go!

Zatem do spotkania za rok!

Anna Reszelewska               

Zalew w Drzewicy

na fajerkach słońca
roziskrzony zalew
kipiący życiem
ryby
lusterkami grzbietów rzucają
fosforyczne błyski
doglądają spławików
rybacy
pływających jak kolibry
w łupinkach orzecha
wędki świecą w słońcu
a kołowrotki niczym miniaturowe
młyńskie koła kręcą się i popiskują
jak kurczaki w koszyku
motorówki zataczają koła
prują wodę
i już za chwilę podskakują na falach
jak chrząszcze na drewnianych słojach
fale uderzają miarowo o burty kryp
mocowanych łańcuchami do pali
kajaki kołyszą się w ich rytmie
a skrzyp rowerów wodnych
zagłusza plusk wioseł
od fabryki jak brzęczenie
niewidzialnych pszczół
niesie się stłumiony szum maszyn
na pomoście chłopcy
             
w parcianych spodenkach do kolan
podskakują na jednej nodze
wylewają z uszu wodę
i dla rozgrzewki przepychają się
w niemilknącej wrzawie
wrzaski ich niosą się do stawideł mostu
odbijają od murów biurowca
by utonąć na drugim brzegu
w sitowiach i tatarakach
inni uczepieni krypy
odwróconej do góry dnem
biją nogami o wodę
najsprytniejsi wspinają się na śliskie dno
i z rozbiegu skaczą do wody
by po chwili wynurzyć
uszczęśliwioną buzię
echo ich wrzasków jak ból
za utraconym dzieciństwem
niesie się do fabrycznego parku
smutek zmierzchu jak kojąca lawa
spływa na zieloną taflę wody
wiatr niesie pierwsze gałązki chłodu
zapach nenufarów i kaczeńców
z kumplami na parę bełtów
żal się rozstać ale już pora iść
do Murzynka

Henryk Rejmer



II Spotkanie – 16 czerwca 2007 r. (WzD nr 62 i 63)

Życzeniem wszystkich uczestników I Spotkania było kontynuowanie spotkań w kolejnych latach. Żegnaliśmy się słowami „…do zobaczenia za rok”.

Rzeczą oczywistą stało się, że życzeń i próśb naszych sympatyków i przyjaciół nie mogliśmy pozostawić bez odpowiedzi – stąd „II Spotkanie po latach w Drzewicy” zorganizowane w dniu 16 czerwca 2007 roku w ramach obchodzonych corocznie Dni Drzewicy.

Zaproszenia zostały serdecznie przyjęte, goście nie zawiedli. W spotkaniu uczestniczyło 115 osób, w tym wiele osób po raz pierwszy, jak chociażby potomkowie dawnych właścicieli „Gerlacha”: Krzysztof Kobylański z żoną Halina i Jadwiga Trzcińska.

Zaproszeni, którzy z różnych powodów nie mogli uczestniczyć w spotkaniu, łączyli się drogą telefoniczną przekazując życzenia z zapewnieniami o pamięci i duchowej łączności w tym dniu. Inni informowali nas korespondencyjnie. Przytoczę tu kilka fragmentów:

„Z ogromnym żalem, graniczącym wręcz z rozpaczą, jestem zmuszony odwołać mój udział w tegorocznym spotkaniu po latach i to właśnie w 65 rocznicę mojego wyjazdu z Drzewicy.”

***

„Ze względu na moją poważną chorobę nie mogę przybyć na spotkanie, a byłby to dla mnie piękny dzień wspomnień pierwszej młodości i spotkań z ludźmi tamtych dni. Dziękuję za piękne zaproszenie, piękne słowa, przepiękny wiersz.”

***

„Nie możemy przyjechać, w tych warunkach możemy jedynie życzyć udanego i ciekawego spotkania mieszkańców Drzewicy z ich przyjaciółmi spoza miasta. Pragniemy nadal do nich należeć.”

***

Przytaczając powyższe fragmenty listów, nie podajemy danych personalnych ich autorów, autentyczność tych treści weryfikują zasoby Kroniki Towarzystwa.

16 czerwca br. zaproszonych gości powitał w kościele kol. Ryszard Bogatek tymi oto słowy:

Czego tu szukasz, mój przyjacielu?
Po latach spędzonych poza domem,
Przybywasz, niosąc ze sobą wspomnienia,
Któreś przechowywał pod obcym niebem.

Fragmentem wiersza greckiego poety, noblisty Jorgosa Sefelisa, witam Państwa na II „Spotkaniu po latach w Drzewicy”. Szczególnie serdecznie witam tych z Państwa, którzy po raz pierwszy biorą udział w Spotkaniach.

Szanowni Uczestnicy, zarówno pierwsze, jak i dzisiejsze Spotkanie, rozpoczniemy od udziału we mszy św. Nasze wspólne uczestnictwo w tym nabożeństwie, to nie tylko zbliżenie się w modlitwie do Boga, to także podziękowanie, że możemy się znów spotkać po latach, rozpoznać znajomych, sąsiadów, koleżanki i kolegów. Winniśmy być dumni, że nasze spotkanie odbywa się w naszym pięknym, zabytkowym kościele, który niegdyś gościł znane postaci historyczne.

220 lat temu, 18 lipca 1787 roku, modlił się w nim ostatni król Polski – Stanisław August Poniatowski w towarzystwie poety i historyka biskupa Adama Naruszewicza i Marszałka Sejmu Stanisława Małachowskiego. Modlili się w naszym kościele żołnierze i dowódcy Insurekcji Kościuszkowskiej – Naczelnik Tomasz Wawrzecki i generał Jan Henryk Dąbrowski, kiedy stacjonowali w Drzewicy w dniach 12-14 listopada 1794 roku.

Oczami wyobraźni postarajmy się ujrzeć postać 19-letniego młodzieńca, który z zainteresowaniem szkicuje płyty nagrobne Drzewickich. To Stanisław Wyspiański, który wraz z profesorem Władysławem Łuszczkiewiczem 3 sierpnia 1888 roku sporządzał inwentaryzację zabytków naszego kościoła. Rok 2007 ogłoszony został w setną rocznicę jego śmierci – rokiem Stanisława Wyspiańskiego.

To w tym kościele 6 marca 2005 roku modlił się na mszy św. ostatni Prezydent Rzeczypospolitej Polski na Uchodźstwie – Ryszard Kaczorowski.

Szanowni Słuchacze, niech przeszłość historyczna kościoła i naszego miasta będzie zawsze w nas obecna. Za kilka dni nasza obecność w tym kościele i w naszej miejscowości też przejdzie do przeszłości ale niech połączy nas w jedną wspólną rodzinę drzewicką, wówczas będziemy wiedzieli, czego tu szukamy po latach. Najtrafniejszą odpowiedzią na pytanie poety będzie wiersz autorstwa naszej rodzimej poetki pani Krystyny Staszewskiej, który w jej imieniu dedykuję Państwu.

Są chwile szczęścia i duże i małe,
Są też i takie, które trwają krótko
Lecz są i takie schowane cichutko,
Które w pamięci zostają na stałe.
Są też wspomnienia sercem zapisane,
Do których często wracamy z ochotą,
Które spowite jakby nicią złotą
W naszej pamięci są poukładane.
Ale najbardziej pamięć nasza chowa
Rodzime progi i rodzime ściany,
Ten raj dzieciństwa ciągle ukochany,
Którego żadne nie wyrażą słowa.
Ten dom młodości, to ciepłe ognisko
Kroczy za nami poprzez życia znoje
Leczy nam serca wszelkie niepokoje
Jest zawsze z nami, gdy zawiedzie wszystko.

Po powitaniu zaproszonych zaproszonych Drzewiczan została odprawiona msza św., którą celebrował ks. proboszcz dr Adam Płuciennik. Ksiądz proboszcz w swojej homilii wyraził nadzieję, że spotkania po latach w Drzewicy staną się tradycją i będą odbywać się rokrocznie, a obecni uczestnicy spotkań będą na nie przybywać z córkami, synami i wnuczętami. Po mszy św. uczestnicy spotkania wysłuchali w miejskim parku konceru Młodzieżowej Orkiestry Dętej, a potem przy dźwiękach tejże orkiestry udali się na miejscowy cmentarz, by oddać hołd poległym żołnierzom września 1939 r. i w zadumie pomodlić się przy grobach bliskich i znajomych. Przy Grobie Nieznanego Żołnierza kol. Ryszard Bogatek zwrócił się do uczestników spotkania:

Szanowni Państwo, odwiedzimy dziś groby tych, którzy żyli przed nami i przekazali nam boży dar życia. Staniemy przed mogiłami naszych rodziców i dziadków. Odszukamy groby tych, którzy swoją miłościa, przyjaźnią i życzliwością wzbogacali nasze życie. Ze szczególną zadumą i smutkiem staniemy przed symbolicznymi grobami tych, którzy zginęli w czasie II wojny światowej za to tylko, że byli Polakami. Oddamy hołd nieznanym żołnierzom września 1939 roku spoczywającym w tej zbiorowej mogile, z tą świadomością, że zapłacili oni szczególną cenę za naszą wolność – cenę swego życia. Pamiętajmy, że ich ofiara sprawiła to, że możemy dziś na polskiej ziemi mówić po polsku. Wrzesień 1939 r. to jedna z najbardziej tragicznych kart w dziejach narodu i państwa polskiego. Odgłosy agresji wojsk hitlerowskich na Polskę dały się słyszeć w Drzewicy na początku września. Przelatujące każdego dnia bombowce wyraźnie dawały o tym znać i nie kazały długo czekać. Niemcy pojawili się w Drzewicy o świcie 8 września. W pobliskim lesie „Parchowiec” zatrzymały się na odpoczynek wymęczone długimi marszami i bitwami z najeźdźcą rozbite oddziały polskie, zdążające od Tomaszowa Maz. poprzez Lasy Spalskie w kierunku Wisły. Nie dane im było zaznać wytchnienia, warty dały znać o zbliżaniu się ku lasowi pierwszych zmotoryzowanych kolumn niemieckich. Na dany znak poderwały się nasze oddziały i skoncentrowanym ogniem zaczęły razić najeźdźców. Rozgorzała dramatyczna walka trwająca kilka godzin, w której po obu stronach było po kilkudziesięciu zabitych i rannych, zniszczeniu uległo masę nieprzyjacielskiego sprzętu. Rannych polskich żołnierzy Niemcy dobijali na miejscu. W zbiorowej mogile na cmentarzu spoczywa 60 polskich żołnierzy. Społeczeństwo Drzewicy wraz z młodzieżą ufudowało ku ich pamięci granitowy obelisk, którego uroczyste odsłonoięcie nastąpiło 1 września 1961 roku. Nie wszystkie polskie groby zdołano odnaleźć w lesie. Jeszcze w czerwcu 1997 roku odkryto mogiłę trzech polskich żołnierzy. 10 września 2000 roku została odprawiona na tym miejscu msza polowa oraz poświęcono płytę nagrobną, którą ufundował pan Jan Klata z Drzewicy. Szczątki 83 żołnierzy niemieckich ekshumowano 7 i 8 września 2000 roku. Przez 61 lat w pośmiertnej zgodzie spoczywali w lesie „Parchowiec” polscy obrońcy i hitlerowscy najeźdźcy.

Szanowni słuchacze, tak w skrótowym opisie przedstawia się potyczka wrzesniowa, którą tragedią była śmierć 10 cywilnych osób. W Drzewicy Niemcy zamordowali dwóch księży: na wieży kościelnej zakłuto bagnetami księdza kap. WP Antoniego Dolacińskiego, w lesie „Sacharynka” zabito proboszcza ks. kan. Stanisława Klimeckiego. Na ulicy Niemcy zabili 92-letniego Jana Karbownika.

Proszę o uczczenie minutą ciszy spoczywających tu z dala od swoich rodzin nieznanych żołnierzy polskich.

Pamiętamy                    
Niech Wam niebo najpiękniejsze da mieszkanie
Nasi drodzy, zmarli już Drzewiczanie.
Niech pan Jezus Was przytuli
Abyście tę miłość czuli
Zacnych Ojców, Drogie Mamy…
Tak to miejsce jest nam drogie
Tu spędzamy chwile błogie,
Które przeszłość wspominają
I tyle nam wzruszeń dają.
Bliskich serc tutaj tak wiele,
Tu są krewni, przyjaciele…
Tyle dróg nas tu łączyło,
Tyle wspomnień pozostało
I choć znikło dawne ciało –
Żyje pamięć, żyje miłość…
Tu najdroższy skrawek ziemi
Z całej wielkiej kuli świata,
Tu jesteśmy między swymi,
Tu historia tak bogata…

Krystyna Staszewska

Pamiątkowe zdjęcie uczestników II Spotkania po latach 16 czerwca 2008 roku pod ruinami drzewickiego zamku.
Zdjęcie to jest jednocześnie linkiem do większego zdjęcia – kliknij go!

Pan Kazimierz Łęgosz zamieszkały w Ostrowcu Świętokrzyskim napisał wiersz na okoliczność „Spotkań po latach”.

SPOTKANIA PO LATACH

Radosne po latach bywają spotkania
Z ludźmi, co z Drzewicy wybyli przed laty.
Radość budzą więzi, a nawet zbratania,
Które dziś zyskują słowa aprobaty.
Spotkania te mają społeczną wymowę,
Bo też cementują ludzkie społeczności,
Pozwalają także na więzi odnowę,
Ciesząc się uznaniem w całej rozciągłości.
Jest nam wszystkim miło spotykać się razem,
Ochoczo gawędzić i dzieje wspominać,
To winno być może wewnętrznym nakazem,
Aby stron rodzinnych też nie zapominać.
A póki żyjemy miejmy te spotkania
W mieście tym uroczym i bardzo kochanym,
Mamy wszyscy na nie wręcz podobne zdania,
Zjazdy będą dla nas czymś niezapomnianym.
Będą przypominać rodzinne pielesze,
Przydadzą nam miłych wspomnień też niemało,
A wszysko to będzie ku wspólnej uciesze
Według dobrej woli jak na to przystało.

Zdjęcia - w archiwum


I SPOTKANIE (WzD nr 58)

Jubileusz 15-lecia Towarzystwa obchodzono 17 czerwca 2006 roku i był to dzień, ponad wszelką wątpliwość wyjątkowy z uwagi na obecność przemiłych Gości. Przyjęli zaproszenie i przybyli drzewiczanie z urodzenia i z wyboru, z kraju i zagranicy na „SPOTKANIE PO LATACH W DRZEWICY”.

Wspólnie przeżyliśmy nadspodziewanie miłe chwile. Uroczystość rozpoczęto mszą świętą w kościele parafialnym pod wezwaniem św.7nbsp;Łukasza, podczas której polecano Bożej Opatrzności Gości i Mieszkańców Drzewicy.

W imieniu Zarządu Gości przywitał p. Ryszard Bogatek – redaktor naczelny Kwartalnika.

Modlono się w intencji zmarłych członków Towarzystwa ś.p.:

  • Romana Gorzelaka
  • Henryka Greczyło
  • Kazimierza Dworaka
  • Felicję Zajączkowską
  • Zdzisława Sobkiewicza
  • Mariana Lambora
  • Rajmunda Adamowskiego
  • Stefana Regułę
  • Roberta Korzeniewskiego
  • małżonków Irenę i Józefa Gryszelów
  • Karolinę Zalewską,
  • Annę Mirosławę Dębowską
  • Stefanię Nowak
  • Bronisława Wardeckiego
  • Sabinę Kowalską
  • Jana Sadlińskiego

Modlono się także za zmarłych Przyjaciół i Sympatyków Towarzystwa ś.p.:

  • Jana Kobylańskiego
  • Krystynę Kobierzycką
  • Danutę Pietras
  • Bogumiłę Czerską
  • Jerzego Domagalskiego
  • Krystynę Wierzbowską
  • Janusza Kołodziejskiego
  • Władysława Makomaskiego
  • Stefana Kołodziejskiego

Modlitwą otoczono również celebrującego mszę św. ks.Prałata Stanisława Madeja, który właśnie obchodził Jubileusz 50-lecia kapłaństwa.

Ks. Prałat Stanisław Madej – Jubilat 50-lecia swojego kapłaństwa, w skupieniu słucha słów podziękowań za współpracę z Towarzystwem Przyjaciół Drzewicy

Po mszy św. została poświęcona granitowa tablica z historią kościoła, ufundowana przez Towarzystwo Przyjaciół Drzewicy.

Ks. Prałat Stanisław Madej w obecności uczestników Mszy Św. dokonuje poświęcenia tablicy z historią drzewickiego kościoła

Przy dźwiękach Młodzieżowej Orkiestry Dętej nastąpił przemarsz pod pomnik.

Ryszard Bogatek przypomniał ważne wydarzenia historyczne związane z rynkiem drzewickim.

W imieniu uczestników uroczystości wiązankę biało-czerwonych kwiatów pod pomnikiem złożyli członkowie Towarzystwa.

Wiązankę pod pomnikiem od Gości i Towarzystwa składają: p. Tadeusz Łęgosz w towarzystwie p.Haliny Gorzelak (z lewej)
i p. Julii Adamus – członkowie Towarzystwa

Następnie przy dźwiękach Młodzieżowej Orkiestry Dętej z Miejsko-Gminnego Ośrodka w Drzewicy udano się ulicami miasta do Szkoły Podstawowej.

Przed Szkołą Gości przywitał ludowymi przyśpiewkami dziecięcy zespół regionalny.

Ze wzruszeniem wysłuchano piosenki „Serc wyznanie” autorstwa p. Krystyny Staszewskiej.

Istnieje wciąż Drzewica,
W pamięci ciągle trwa,
W pamięci ciągle trwa,
To naszych serc stolica,
Gdzie radość, śmiech i łza...
To tu szczęśliwe lata,
Tutaj młodości czar
I przeszłość tak bogata
Jakby największy dar...
Tyle tu prochów bliskich,
Tyle zbratanej krwi,
Dlatego w sercach wszystkich
Drzewica zawsze tkwi...
Nie zniszczy tej pamięci
Nawet największy cios,
Więc dalej uśmiechnięci
Idźmy w przeznaczeń los...

Pamiątkowe zdjęcie uczestników I Spotkania po latach 17 czerwca 2006 roku przed pomnikiem na drzewickim rynku.
Zdjęcie to jest jednocześnie linkiem do większego zdjęcia - kliknij go!

W holu szkolnym zaprezentowano w formie wystawy 15-letni dorobek Towarzystwa.

Uczestnicy spotkania uwieczniali swoją obecność wpisami do księgi pamiątkowej.

Burmistrz Gminy i Miasta Drzewica, Janusz Reszelewski wręczył list gratulacyjny Pani dr Marii Teresie Nowakowskiej – inicjatorce powołania Towarzystwa, pełniącej funkcję wiceprzewodniczącej organizacji.

Przewodnicząca Towarzystwa Przyjaciół Drzewicy Pani Anna Reszelewska zapoznała zebranych z pracą organizacji w ciągu minionych 15 lat.

Na zdjęciu od lewej: p. Krystyna Staszewska autorka tomika wierszy „Pieśni mojej duszy”, druga – p. Anna Reszelewska – Przewodnicząca Towarzystwa, z prawej strony p. Julia Adamus – skarbnik TPD

Obiad przebiegał w niezwykłej atmosferze wzajemnego rozpoznawania się, sentymentalnych wspomnień i ogólnego zadowolenia z pomysłu spotkania po latach.

Wszyscy Goście otrzymali w prezencie folder Gminy Drzewica, komplet widokówek, tomik poezji i okolicznościowy wiersz Krystyny Staszewskiej.

SPOTKANIE PO LATACH W DRZEWICY
17 czerwca 2006

Istnieją w życiu takie piękne chwile,
Których zapomnieć nie można do końca,
Niech więc ich w sercu pozostanie tyle,
Aby świeciły pięknym blaskiem słońca.
Niech żyją w sercu, niech będą w pamięci,
Niech powracają na Drzewicy łono,
Z tym wielkim uczuciem, z tą wielką radością,
I z tą miłością nigdy nieskończoną...
Niech przypominają to nasze spotkanie
Jako Drzewicy dzieci, jak i braci,
I niechaj w sercu czas ten pozostanie,
Niech te uczucia jeszcze ubogaci...
Bo dla nas wszystkich ta droga Drzewica,
To naszej przeszłości prawdziwa Rodzica...

Po południu deszcz zakłócił nieco dalszą część SPOTKANIA. Odporni na kaprysy aury przybyli na tor kajakarstwa górskiego, gdzie przy grilu i muzyce oddano się dalszym rozmowom, wspomnieniom, śpiewom i tańcom.

Tak w szkole jak i przy torze kajakarstwa górskiego wszyscy uczestnicy „SPOTKANIA PO LATACH W DRZEWICY” wyrazili życzenie, potrzebę, a nawet konieczność zorganizowania „SPOTKANIA” znów za rok w Drzewicy.

Oczywiście, już dzisiaj zapraszamy i oczekujemy z otwartymi ramionami na drugie SPOTKANIE na drzewickiej ziemi.

Wszystkim Gościom przybyłym z oddali i z bliska, którzy zaszczycili swoją obecnością Jubileuszowe uroczystości – serdeczne podziękowania składają członkowie Towarzystwa Przyjaciół Drzewicy